Zakończył się 30. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ile mieszkańcy powiatu gostyńskiego podarowali największej orkiestrze świata? Co się działo?
Było porywiście wietrznie i przenikliwie zimno. Wisiały też chmury, z których od czasu do czasu padał deszcz ze śniegiem. Wysiadał prąd, odwołano część zaplanowanych działań, także z powodu ograniczonymi zasadami bezpieczeństwa epidemicznego. Ale działo się!
- A jednak byliśmy razem, wspieraliśmy się i bawiliśmy. To był dzień pełen emocji i niesamowitych wrażeń, dziękujemy za każdy Wasz uśmiech! To niezwykle wzruszające i piękne, że kolejny rok możemy wszyscy razem czerpać radość z pomagania i robić rzeczy wielkie! Jesteście niesamowici! - mówi Mirosław Sobkowiak, szef Powiatowego Sztabu WOŚP w Gostyniu.
Zaznacza, że pomimo utrudnień związanych z pandemią Covid-19, znów społeczność pokazała, że będzie wspólnie grać do końca świata i o jeden dzień dłużej. Efekt jest wspaniały. Mieszkańcy powiatu gostyńskiego, wg wstępnych wyliczeń, dla zapewnienia najwyższych standardów diagnostyki i leczenia wzroku u dzieci (przez zakup sprzętu specjalistycznego i prowadzenie diagnostyki retinopatii wcześniaczej) zebrali ponad 434 tysiące złotych! Wg wstępnych wyników działań czterech sztabów:
- w Piaskach - 30 438,27 zł,
- w Krobi - 60 400 zł - KLIK,
- w Poniecu – 87 066,77 zł,
- w Gostyniu – 256 321,27 zł.
- Emocje i kurz po tej największej letniej zadymie w środku zimy powoli opadają, powracamy do rzeczywistości. Powiatowy sztab WOŚP w Gostyniu bardzo gorąco dziękuje wszystkim za energię i siłę, która została przekazana w finałową niedzielę i w poprzedzające ją dni. Byliście wspaniali, kolorowi, życzliwi i niezwykle uczynni. Nie uda nam się teraz wymienić wszystkich z imienia i nazwiska, bo lista nie miałaby końca. Dla wszystkich jednak z całego serca: wielkie, wielkie, wielkie dzięki! - przyznaje Mirosław Sobkowiak.
Szefostwo sztabu jest wdzięczne niesamowitym organizatorom lokalnych akcji, którzy poświęcili mnóstwo własnego czasu na zorganizowanie Finału w swoich miejscowościach, przedszkolach, szkołach, organizacjach czy firmach. Dziękuje niestrudzonym wolontariuszom, którzy pomimo porywistego przenikliwego wietrzyska dzielnie zbierali datki do puszek przestrzegając zasad sanitarnych, a także sponsorom i partnerom oraz wszystkim darczyńcom, którzy przyczynili się do niesamowitego wyniku zbiórki.
- Podziękowania, dla ludzi, którzy swoimi urzędniczymi decyzjami w sposób bardzo namacalny przyczynili się do sukcesu finału, dla muzyków, tancerzy, śpiewaków, plastyków; dla tych, którzy piekli, gotowali, spontanicznie pomagali i dla tych, którzy niestrudzenie liczyli. To był naprawdę, mimo ogólnoświatowej pandemii, wyjątkowy i magiczny dzień. Wszystko poszło fantastycznie, rewelacyjnie - zaznacza Mirosław Sobkowiak.
Dziękuje za ten ogrom przyjaźni, dzięki któremu już od lat wspólnie buduje się coś niezwykłego. Szef powiatowego sztabu podkreśla, że po raz kolejny powiatowa społeczność pokazaliśmy, że potrafi się doskonale bawić i razem robić naprawdę wiele dobrego. Efektem będzie super sprzęt medyczny i prowadzone przez Fundację WOŚP ogólnopolskie programy medyczne i edukacyjne.
- To prawdziwy zaszczyt znów grać z Wami - kończy podsumowanie szef powiatowego sztabu WOŚP.
