reklama
reklama

W miejscowości Pasierby w gminie Pępowo doszło do pożaru budynku mieszkalnego połączonego z budynkiem gospodarczym

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości W trzeci dzień nowego, 2022 roku w miejscowości Pasierby w gminie Pępowo doszło do pożaru, w którym dach nad głową straciły dwie starsze kobiety. - Dobrze, że to się wydarzyło w dzień, bo jakby to było w nocy (...) dopiero byłaby tragedia - komentują mieszkańcy wioski. Na szczęście matka z córką mogą liczyć na pomoc sąsiadów, a zwłaszcza jednego, któremu być może zawdzięczają życie.
reklama

Pierwszy raz o tym zdarzeniu informowaliśmy TUTAJ.

Pożar wybuchł około godziny 14.30.

- Akurat składaliśmy kukurydzę, gdy żona mówi, że coś się pali. (...) Poleciałem zobaczyć i jak wleciałem, to już połowa dachu była w ogniu. Zacząłem walić do drzwi, żeby sąsiadki wyciągnąć z domu, bo one nawet nic nie wiedziały, że się pali. Prędko odłączyłem prąd, wyniosłe butle z gazem - relacjonuje Henryk Wróblewski, który zachował zimną krew i błyskawicznie zareagował na powstałe zagrożenie.

- Wiedziałem co robić, bo kiedyś też się było w straży, to się jeszcze pamięta - dodaje mężczyzna.

Pan Henryk ratował życie dwóch starszych kobiet w wieku 70 i 94 lat - córki i matki. Kobiety nie miały pojęcia, w jakim znajdują się niebezpieczeństwie. Sąsiad miał utrudniony dostęp do ich mieszkania, ponieważ zamknęły się w środku.

- Po dojeździe pierwszych zastępów zastaliśmy rozwinięty pożar dachu budynku mieszkalnego. W kompleksie znajduje się także budynek gospodarczy, na szczęście ogień nie przeniósł się na tę część zabudowań - relacjonuje kapitan Marcin Nyczka z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu.

W wyniku pożaru dach budynku mieszkalnego spłonął doszczętnie. Część gospodarcza pozostała w zasadzie nienaruszona. Po opanowaniu ognia strażacy zajęli się dogaszaniem pogorzeliska i pracami rozbiórkowymi. Ustalaniem przyczyn pożaru zajmie się policja.

Sąsiad je uratował, sąsiad da im schronienie

Jedyne, co dwie starsze panie zdążyły zabrać ze swojego mieszkania, to dokumenty. Niestety budynek nie nadaje się obecnie do zamieszkania. Gdzie w takim razie kobiety spędzą przynajmniej najbliższą noc?

- U mnie, nie ma z tym problemu. Jak takie rzeczy się dzieją, to trzeba pomagać - deklaruje pan Henryk.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama