W gospodarstwie w Osowie (gm. Gostyń) znaleziono padłe bydło. Niektóre ciała są w stanie zaawansowanego rozkładu

Martwe bydło w Osowie 

- Dzielnicowy został poproszony przez powiatowego lekarza weterynarii o asystę podczas kontroli gospodarstwa w Osowie. Ne terenie posesji ujawnili truchło oraz kilka żywych sztuk bydła – informuje asp. sztab. Monika Curyk, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu. 

Do gospodarstwa skierowano funkcjonariuszy KPP w Gostyniu oraz techników policyjnych. Od rana trwają oględziny miejsca, w którym było hodowane bydło. Współpracują ekipa powiatowego lekarza weterynarii, policjanci z gostyńskiej „dochodzeniówki” oraz technicy policyjni, którzy zabezpieczają ślady.

Martwe bydło w Osowie - czy doszło do przestępstwa?

- Prowadzić będziemy postępowanie karne pod nadzorem prokuratury. Na podstawie oględzin gospodarstwa oraz tego, co stwierdzi lekarz weterynarii, będziemy prowadzili postępowanie, które ma wykazać, czy mamy do czynienia ze znamionami któregoś z przestępstw ujętych w kodeksie karnym lub ustawie o zwierzętach -  wyjaśnia asp. sztab. Monika Curyk z KPP w Gostyniu.

Co "powiedzą" zwłoki bydła? Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że martwe zwierzęta były w różnym stanie rozkładu. Czy bydło padło z głodu?

Tego nie chciał ujawnić syn właścicielki gospodarstwa. Wyznał tylko, że przez jakiś czas sam zajmował się gospodarstwem i bydło padło z jego winy.

- Moje zaniedbanie - powiedział. 

Co ustalili policjanci? - SPRAWDŹ TUTAJ

Tydzień temu pisaliśmy, że w stawie w Kromolicach znaleziono śnięte ryby. Jak to się stało? CZYTAJ TUTAJ