Do redakcji zadzwonił zbulwersowany mieszkaniec Gostynia. Był oburzony tym, że w niedzielę, w trakcie trwania żałoby narodowej i uroczystości pogrzebowych pary prezydenckiej w Krakowie, w Gostyniu, na torze kartingowym odbywały się zawody. W Automobilklubie w Lesznie, do którego należy tor, dowiedzieliśmy się, że w Gostyniu w niedzielę nie odbywały się zawody, a szkolenie dla kierowców motocyklistów. Szkolenie organizowała poznańska szkoła jazdy „HigH”. Dotyczyło ono doskonalenia techniki jazdy na motocyklu. - Nie mogliśmy tego przełożyć, gdyż mamy terminy. Poza tym, każdego tygodnia na polskich drogach ginie po 80, 90 osób i nikt o tym nie mówi. Więc może na przykład te 30 osób, które wzięło udział w szkoleniu, nie będzie trzeba ich pochować - stwierdził Marcin Kukawka z HigH. Dodał, że od godziny 13.00 do prawie do 15.00 była przerwa. - Uroczystości trwały i trwały, ale nie w Gostyniu, a w Krakowie. Poza tym, z tego, co wiem, mieszkańcom zawsze coś przeszkadza. Proszę naprawdę ode mnie nie wymagać, bo przygotowanie tego szkolenia trwało 3 miesiące. Mogę jedynie powiedzieć, że takie szkolenia będą się odbywały przynajmniej raz w miesiącu - powiedział organizator. (iza)
To było szkolenie. Zakłócili żałobę?
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ