Strażacy z OSP w Kunowie dostali zadbanego stara z Goli [FILM, ZDJĘCIA]

Druhny i druhowie z Kunowa mogą być zadowoleni. Dostali bardzo zadbany, "wychuchany" samochód ratowniczo-gaśniczy, średni. Decyzja, by osiemnastoletni star trafił właśnie do tej jednostki ochotników zapadła po tym, kiedy już pewne było, że strażacy z Goli dostaną nowy wóz ratowniczo-gaśniczy.

Sprawnego i zadbanego stara szkoda się pozbywać

- Nie ukrywamy, że szkoda nam każdego auta, które oddajemy do innej remizy. Star służył nam od 2006 roku, dbaliśmy o niego, bo jak to się mówi „jak się dba, to się ma”, mamy do niego sentyment - powiedział  dh Włodzimierz Cichoradzki, kierowca w jednostce OSP w Goli.

W Kunowie na uroczystości przekazania strażacy - ochotnicy, naczelnicy i prezesi gminni, zarządzający jednostkami OSP spotkali się z burmistrzem Gostynia i komendantami powiatowej straży pożarnej w Gostyniu. Wspólnie oczekiwano na przyjazd stara. Wyjątkowa chwila wreszcie nadeszła i kiedy wóz pojawił się na placu przed remizą, wzbudził radość i entuzjazm wśród miejscowych strażaków-ochotników. Cieszyli się też mieszkańcy.

Dziękujemy wszystkim, że jesteście tutaj z nami, aby dzielić się tym szczególnym momentem, który symbolizuje nasze zaangażowanie w ochronę i zagwarantowanie bezpieczeństwa publicznego  mieszkańców - mówił dh Dawid Urbaniak, naczelnik OSP Kunowo.

Do tej pory zastępowi z Kunowa służył wóz strażacki marki Star 244. To właśnie nim od 2009 do 2023 roku wyjeżdżali na akcje ratownicze.

Pomimo wielkiego sentymentu do naszego wozu, który służył nam przez 14 lat, przyszła pora na nowe możliwości: pomaganie innym na wyższym poziomie dzięki łatwiejszemu dostępowi do nowszego sprzętu oraz szybsze dotarcie na miejsce zdarzenia mówił dh Urbaniak. 

Naczelnik OSP Kunowo otwarcie przyznał, że dotychczas używany wóz nieraz bywał zawodny i nawet nie nadaje się do remontu, dlatego zostanie zezłomowany.

Dlatego niech ten nowy samochód strażacki będzie narzędziem, które pomoże nam skutecznie spełniać nasze misje ratunkowe - uzupełnił dh Dawid Urbaniak.

W OSP Kunowo nowy wóz to dopiero początek zmian

Od ubiegłego roku nawet ciężko mówić o dyspozycji, ponieważ jego stan techniczny był już na tyle zły, że zastępy ochotników były wyłączone z wszelkich działań. Przykro myśleć, jakie byłyby dalsze losy tej jednostki, gdyby nie odpowiednie działania i decyzje - mówiła, dziękując za burmistrzowi Gostynia oraz strażakom ochotnikom z Goli podjęte kroki w tym celu, by wóz trafił do remizy w Kunowie

Ten samochód będzie służył nie tylko naszym strażakom, ale też wszystkim mieszkańcom gminy, którzy potrzebują wsparcia i pomocy - zapewniła Natalia Busz.

Druhnom i druhom z jednostki OSP w Kunowie życzyła"tylu powrotów ile wyjazdów" do akcji.

Obiecujące zmiany na lepsze było przemówienie burmistrza Gostynia Jerzy Kulak. Po „oględzinach” terenu otaczającego remizę strażacką w Kunowie stwierdził, że dookoła i na placu przed budynkiem jest ciemno.

- Coś tutaj jeszcze należałoby zrobić - przyznał burmistrz. 
 

Metraż remizy nie odpowiada gabarytom samochodu

Nie przyjechałem po to, żeby składać deklaracje, ale po to, żeby z wami się spotkać. Trzymam kciuki, żeby strażacy nadal działali tak, jak powinni. Z mojej strony macie zapewnienie, że w jakiejkolwiek potrzebie, oprócz tych, które wymieniłem, w każdej dziedzinie dotyczącej funkcjonowania gminy Gostyń, mamy cel co będzie w Kunowskiej jednostce. Możecie być pewni, że wiele jeszcze wspólnie zrobimy powiedział Jerzy Kulak.

Idąc „za ciosem” naczelnik OSP w Kunowie postanowił, że zarząd jednostki postara się o dofinansowanie chociażby z gminy, żeby rozbudować remizę.

- Zależy nam na dodatkowym stanowisku w budynku. Chodzi o uzyskanie więcej miejsca, żeby strażacy mogli swobodnie się przebierać i szybciej wyjechać do akcji - wyjaśnił dh Dawid Urbaniak.

Burmistrz wręczył kierowcom z OSP Kunowo kluczyki oraz dokumenty od samochodu. Goście gratulowali strażakom i życzyli, by otrzymany wóz ratowniczo-gaśniczy był jak najmniej awaryjny, zawsze gotowy do bezpiecznej jazdy do akcji. 

Proboszczowi zależałao na funkcjonowaniu OSP

- Po pierwsze, czy działa w parafii wspólnota „żywego różańca”, a więc znak duchowej modlitwy. Jak zauważyłem, że jest to już uśmiech na mojej twarzy był duży. A druga rzecz, czy jest OSP - to są kolejni niezawodni ludzie, na których w parafii można liczyć, przy różnych działaniach. Od początku tutejsi ochotnicy służyli mi pomocą na plebanii, a także przy organizacji świąt liturgicznych - warta przy grobie pańskim i baldachim podczas Bożego Ciała.

Następnie nowy nabytek OP Kunowo został poświęcony i pobłogosławiony, po czym udostępniono go dla zebranych mieszkańców, którzy chętnie oglądali wyposażenie i zasiadali w kabinie. 

W jednostce OSP Kunowo służy 2 kierowców na etacie, dodatkowo jest także 2 kierowców rezerwowych. Poza tym można powiedzieć na „zawołanie” jest tam 25 druhen i druhów z podstawowymi badaniami i szkoleniem na strażaka - ratownika w podstawowym zakresie.