Wszystko działo się w piątek (25 marca) - dzień, który - w zależności od upodobań i samopoczucia - uznawany jest za koniec tygodnia lub początek weekendu.
Za ciężką nogę zapłacił 2,5 tys. zł
Bez wątpienia bardzo szybko tydzień chciał zakończyć mieszkaniec Krotoszyna. Na jednej z szos w gminie Krobia, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 km/h, rozpędził się tak, że nawet nie zorientował się, kiedy licznik pokazał 144 km/h.
- Szosa Krobia-Potarzyca to nie tor wyścigowy, a opel astra to nie pojazd przeznaczony na zawody Formuły 1 - ostrzegają funkcjonariusze gostyńskiej „drogówki”.
37-letni kierowca najprawdopodobniej o tym zapomniał, a kiedy już wpadł w ręce policji, otrzymał wysoką „podwójną nagrodę”.
- W tym przypadku nagroda może być tylko jedna i nie jest to puchar, a 2.500 zł mandatu i 10 punktów karnych - mówi sierżant sztabowy Marek Balczyński, pełniący obowiązki rzecznika prasowego KPP w Gostyniu. - Przeciętna reakcja kierowcy na pojawienie się przeszkody przed maską samochodu to 0,3-0,4 sekundy. Droga hamowania auta jadącego z prędkością 144 km/h będzie miała około 105 metrów. Zatem jakie szanse miałby kierowca lub inny uczestnik ruchu, chcący uniknąć zderzenia? Zerowe - uświadamia policjant.
Pogorzela - tam poleciały opony
W gminie Pogorzela 25 marca doszło do nietypowego zdarzenia. Drogą Pogorzela - Borzęciczki poruszała się 51-letnia mieszkanka gminy Pogorzela. Siedziała za kierownicą opla, do którego dołączona była przyczepka z załadowanymi oponami. Okazało się, że były one niewłaściwie zabezpieczone. W pewnej chwili podczas jazdy zsunęły się, po czym uderzyły w pojazd suzuki, który prowadził 59-letni mieszkaniec powiatu jarocińskiego. Na szczęście uszkodziły tylko pojazd.
- Mężczyźnie nic się nie stało. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi - informuje Marek Balczyński, pełniący obowiązki rzecznika prasowego KPP w Gostyniu.
Sprawczyni została ukarana mandatem w wysokości 1.100 zł, „zarobiła” też 6 punktów karnych.
Krobia. Zaszalał na rowerze
Kolejnego delikwenta w piątek, kilka minut przed północą złapali funkcjonariusze Posterunku Policji w Krobi. Podczas patrolu zatrzymali do kontroli 18-letniego mieszkańca gminy Krobia, który poruszał się w środku nocy ścieżką rowerową, biegnącą wzdłuż ul. Ponieckiej. Podejrzenie wzbudził nietypowy sposób jazdy rowerem - nastolatek nie utrzymywał właściwego toru jazdy. Policjanci poddali go badaniu alkomatem.
- Wynik urządzenia kontrolno-pomiarowego rozwiał wszelkie wątpliwości - pokazał u nastolatka ponad 1,5 promila alkoholu, w wydychanym powietrzu - mówi Marek Balczyński z KPP w Gostyniu.
Za popełnione wykroczenie osiemnastolatek odpowie przed sądem.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.