Las przy ul. Starogostyńskiej w Gostyniu - teren rekreacyjny, czy miejska toaleta?
Problem zaśmiecania gostyńskiego lasku położonego wzdłuż ul. Starogostyńskiej (oddzielającego ją od ul. Podleśnej) co jakiś czas jest nagłaśniany przez społeczność osiedla Pożegowo i gostyńskich samorządowców. Jednym z ostatnich radnych, który postanowił interweniować w imieniu mieszkańców, był Maciej Czajka. Poruszył ten temat podczas posiedzenia komisji stałych gostyńskiej rady miejskiej. Na prośbę mieszkańców osiedla Pożegowo zwrócił uwagę na problem z utrzymaniem porządku i czystości na parkingu dla samochodów ciężarowych przy gostyńskiej hucie szkła.
- Kierowcy samochodów ciężarowych, które przyjeżdżają do huty, często kilka godzin oczekują na wjazd na teren zakładu na załadunek, a przy okazji zostawiają dużo odpadów na parkingu i w rosnącym obok zagajniku leśnym - zaczął temat radny Czajka.
Idąc za głosem mieszkańców zasugerował, że huta szkła mogłaby zainteresować się sprawą, złożył wniosek z prośbą o zwrócenie się do dyrekcji lub zarządu gostyńskiego zakładu o postawienie na parkingu kubła na odpady, a przede wszystkim przenośnej toalety typu Toi-Toi.
- Mieszkańcy zwracają uwagę, że ten teren na osiedlu Pożegowo ma być miejscem rekreacyjnym, a nie miejską toaletą na wolnym powietrzu - powiedział Maciej Czajka.
Huta szkła w Gostyniu: "to nie jest nasz parking"
Zwróciliśmy się do Ardagh Glass Packaging Polska z prośbą o przedstawienie swojego spojrzenia na problem. Tym bardziej, że pojawiły się wątpliwości, czy parking dla samochodów ciężarowych, położony przy ul. Starogostyńskiej w Gostyniu rzeczywiście należy do huty szkła.
- Parking dla samochodów ciężarowych, który ciągnie się wzdłuż ulicy Starogostyńskiej należy do miasta. Huta szkła posiada wewnętrzny parking dla tirów, z którego korzystają nasi dostawcy oraz kierowcy odbierający od nas towar - wyjaśnia Renata Szwarc, specjalista ds. kreowania wizerunku Ardagh Glass Packaging Polska.
Nie można też powiedzieć, że parkują tam tylko samochody ciężarowe, które czekają na załadunek bądź rozładunek w gostyńskiej hucie szkła. Zatem jest możliwe, że zatrzymują się tam na tzw. pauzę inni kierowcy, którzy w ogóle nie są związani z gostyńskim zakładem, co sugerowali internauci, komentując poprzedni artykuł na ten temat.
Potwierdza to również Renata Szwarc. Zwraca uwagę, że w zasadzie większość kierowców parkujących na ulicy Starogostyńskiej nie jest związana z hutą.
(...) Na naszym terenie jest 20 miejsc postojowych i nasi dostawcy i odbiorcy przyzwyczaili się już, że parkują na terenie Ardagh. Do dyspozycji mają też u nas toaletę. Zdarza się, że kierowcy, którzy przyjeżdżają do huty parkują na Starogostyńskiej na chwilę, w oczekiwaniu na dokumenty. Według nas większość parkujących pojazdów ciężarowych przy ulicy Starogostyńskiej należy do kierowców, którzy zatrzymują się na tzw. pauzę, albo do kierowców, którzy zostawiają pojazdy nawet na weekend. To są nasze obserwacje - mówi specjalista ds. kreowania wizerunku Ardagh Glass Packaging Polska.
Informuje również, że dyrekcja zakładu nie prowadziliła rozmów z gminą odnośnie utrzymania porządku na parkingu i położonym w sąsiedztwie lesie, dlatego, że teren nie należy do zakładu.
Posprzątali lasek przy Starogostyńskiej - byli w szoku
Zatem, jak się okazało, huta szkła nie jest właściwym partnerem do rozmów na temat bałaganu w lesie, nie jest też właściwym adresatem, do którego można by skierować wniosek o postawienie na parkingu toalety typu Toi-Toi. Mimo tego, co roku w okolicach września organizuje akcje związane z obchodami Dnia Sprzątania Świata, a jej pracownicy bardzo się w to angażują.
- W 2022 roku postanowiliśmy właśnie posprzątać lasek, który sąsiaduje z naszym zakładem. Wybraliśmy się z grupką wolontariuszy z huty i zbieraliśmy śmieci. Przy okazji odnowiliśmy również ławeczki, które znajdują się przy placu zabaw na tym terenie. Proszę nam wierzyć, że byliśmy szokowani ilością śmieci – zdaje się, że było to kilkadziesiąt kilogramów – mówi Renata Szwarc.
Jak przyznaje nasza rozmówczyni, dotychczas dyrekcja zakładu nie odebrała żadnych skarg od mieszkańców w sprawie odpadów leżących na parkingu lub w lesie.
- Mieliśmy telefon od jednego mieszkańca, który pytał o parking przy ulicy Starogostyńskiej. Nie podobało mu się, że kierowcy zostawiają tam tiry na weekend – informuje Renata Szwarc.
Co na temat parkingu i lasu przy ul. Starogostyńskiej mówi ZGKiM w Gostyniu?
Co na to Marcin Krawiec, dyrektor ZGKiM w Gostyniu?
- Tam zawsze jest dużo śmieci, regularnie są zbierane, sprzątanie. Chociaż sporo ludzi mówi, że leżące tam odpady pochodzą od kierowców. Nikogo nie złapałem na gorącym uczynku, ale to też nie jest moja rola. Wydaje nam się, że jest to teren, na którym brakuje takiego nadzoru służb mundurowych, które mają możliwość nałożenia mandatu w przypadku zaśmiecania miejsc publicznych. Jeśli ich nie ma, to być może nie jest to duży problem - powiedział.
Czy na publicznym parkingu powinna stanąć toaleta?
- Podobna sytuacja jest na terenie strefy gospodarczej w Czachorowie. Funkcjonuje tam dużo firm, ale nie wiem nic o tym, żeby gmina prowadziła rozmowy z którąkolwiek z firm w sprawie postawienia tam toalety w typie Toi-Toi - odpowiada Marcin Krawiec.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.