Świńska grypa w Gostyniu

Do szpitala w Gostyniu trafiła kobieta zarażona świńską grypą. Było to kilka tygodni temu. Natychmiast po tym, jak zaczęto podejrzewać, iż dziewczyna mogła być zarażona wirusem H1N1, przetransportowano ją na oddział chorób zakaźnych poznańskiego szpitala. Tam okazało się, że gostyńscy lekarze mieli rację - u pacjentki wykryto wirus H1N1. Kobieta obecnie czuje się dobrze. Nie oznacza to jednak, iż to był łagodny przypadek świńskiej grypy. - Początkowo objawy były dość intensywne. Choroba bardzo szybko postępowała. Na drugi dzień zaobserwowano zmiany w oskrzelach. Pilnie zostało wdrożone leczenie. W piątek, 14 stycznia zadzwoniłyśmy na oddział w Poznaniu i dowiedziałyśmy się, że jej stan jest dobry. Personel poznańskiego szpitala twierdził, że w najbliższych dniach pójdzie ona do domu - wyjaśniła Irena Klupś, pielęgniarka epidemiologiczna z Zespołu Opieki Zdrowotnej w Gostyniu. (doti)