reklama
reklama

Strażacy-ochotnicy z gminy Borek Wlkp. uroczyście podsumowali rok

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Strażacy z jednostek OSP w gminie Borek Wlkp. uroczyście podsumowali rok 2022. 6 stycznia, jak co roku, uczestniczyli we mszy świętej w kościele farnym. – To była msza św. dziękczynna, a także w intencji druhów, którzy odeszli w danym roku, z prośbą o udany kolejny rok – mówi Mirosław Dębowiak, prezes zarządu oddziału miejsko-gminnego OSP w Borku.
reklama

To już tradycja w jednostkach OSP gminy Borek. We mszy św. dziękczynnej, która zazwyczaj odbywa się pod koniec roku, biorą udział przedstawiciele poszczególnych jednostek strażackich, wraz z pocztem sztandarowym OSP. 

W zwyczaju druhów jest, by przed nabożeństwem z okazji podsumowania kolejnego roku boreckich strażaków, złożyć wiązanki i zapalić znicze pod tablicą upamiętniającą powstańców wielkopolskich ziemi boreckiej, która znajduje się w kościele pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny na Zdzieżu.

- Przeważnie msza święta odbywała się pod koniec danego roku, w ostatnich dniach grudnia. W tym roku podsumowanie zbiegło się ze Świętem Trzech Króli – wyjaśnia prezes zarządu oddziału miejsko-gminnego OSP w Borku.

Po nabożeństwie, za zgodą proboszcza, niektórzy strażacy z jednostki w Karolewie otrzymali odznaczenia i medale. 

- Wręczyliśmy je tym druhom, którzy nie mogli być obecni na powiatowej uroczystości z okazji Dnia Strażaka. Gratulujemy im i życzymy dalszych sukcesów  - wyjaśnia dh Mirosław Dębowiak.

Odznaczenia otrzymali:

  • dh Dawid Bonawenturczyk - Brązowy medal za zasługi dla pożarnictwa 
  • dh Jan Łagódka otrzymał odznakę za 50 lat wysługi na rzecz pożarnictwa 
Krótkie spotkanie po mszy św. było okazją dla burmistrza Borku - Marka Rożka, który podziękował ochotnikom za zaangażowanie, dzięki któremu można liczyć na nich w każdej chwili.

Prezes zarządu boreckiego oddziału miejsko-gminnego OSP, oceniając miniony rok pod względem działalności strażaków – ochotników, twierdzi, że 2022 rok nie różnił się od poprzednich. 

– Było dużo zdarzeń, ale nie mieliśmy poważniejszych wypadków i całe szczęście. Jedynym minusem jest fakt, że nie udało nam się zakupić nowego samochodu dla jednostki OSP Borek. Będziemy jeszcze bardziej starać się o pozyskanie go w tym roku, będziemy walczyć – mówi prezes Mirosław Dębowiak.

Borecki oddział OSP stara się o zakup średniego wozu ratowniczo-gaśniczego z dużym zbiornikiem na wodę. Na ten cel zabezpieczono pieniądze w gminnym budżecie.

- W Zalesiu mamy sprawny wóz bojowy ze zbiornikiem na 5 tysięcy litrów. To jest powiedzmy jakieś zabezpieczenie w razie wybuchu dużego pożaru. Podobny chcielibyśmy mieć w Borku Wlkp., może ze zbiornikiem na 4,5 tysięcy litrów wody. Taki wóz kosztuje około 1 miliona złotych, 500 tysięcy mamy zabezpieczone w gminnym budżecie – wyjaśnia prezes zarządu miejsko-gminnego OSP.

Jeden z wozów z jednostki OSP w Borku zostałby przekazany do jednostki w Jeżewie, gdzie ochotnicy dysponują najstarszym wozem. 

- Jeżewo to jednostka, której część obwodu działania porasta las i sprawniejszy wóz bojowy na pewno byłby przydatny – argumentuje nasz rozmówca. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama