We wtorek 23 sierpnia 2022 r., wczesnym popołudniem (około godz. 13.00) dyżurny operacyjny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej PSP w Gostyniu odebrał zgłoszenie, że konieczne będzie zabezpieczenie lądowiska dla helikoptera LPR. Miejsce lądowania wyznaczono w miejscowości Żychlewo. Do akcji dyżurny operacyjny zadysponował w sumie trzy zastępy straży pożarnej z komendy w Gostyniu oraz z jednostki OSP w Krobi. Strażacy byli gotowi, ale wezwany helikopter LPR ostatecznie... nie przyleciał.
To od zespołu ratownictwa medycznego otrzymaliśmy informację, że ratownicy potrzebują pomocy w wyznaczeniu i zabezpieczeniu miejsca lądowania LPR - mówi st. kpt. Marcin Nyczka, oficer prasowy KP PSP Gostyń.
Strażacy ruszyli do Żychlewa, jednak lekarz z ZRM, przybyły na miejsce zdecydował, że lepsze pole manewru do lądowania śmigłowiec lotniczego pogotowia będzie miał w Krobi. Bardzo ważny był czas.
Po dojeździe wyznaczyliśmy takie miejsce na boisku sportowym, ale w trakcie działań otrzymaliśmy informację, że śmigłowiec nie przyleci z powodu złych warunków atmosferycznych i pacjentka zostanie przewieziona karetką pogotowia do szpitala w Poznaniu, drogą lądową - informuje rzecznik gostyńskiej komendy.
St. kpt. Marcin Nyczka przekazał, że pilnego transportu do specjalistycznego szpitala w Poznaniu wymagała 18-letnia dziewczyna, która nagle straciła przytomność w domu.
Kilka miesięcy temu śmigłowiec LPR lądował na blokowisku w Gostyniu -TUTAJ
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.