Stan budynków woła o pomstę do nieba

Uszkodzone ogrodzenie, otwarte bramy, odpadające cegły i spadające z dachu obluzowane dachówki, uszkodzone elementy więźby dachowej - to obraz byłego PGR w Drzęczewie Drugim. Sytuacja jest niebezpieczna - na niezabezpieczonym terenie bawią się dzieci. - Stan budynków gospodarczych woła o pomstę do nieba! - podkreśla mieszkaniec Piasków. Teren należy do Agencji Nieruchomości Rolnych w Poznaniu. Przedstawiciele gminy Piaski już dwa razy pisali do właściciela w sprawie bardzo złego stanu technicznego budynków. Do opisu dołączono obszerną dokumentację techniczną. Zwracali uwagę, że teren podwórza, na którym znajdują się uszkodzone budynki jest ogólnodostępny, otwarte bramy lub ich brak umożliwiają swobodny dostęp osobom postronnym. Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego, który razem z konserwatorem był na miejscu i przyjrzał się zabudowaniom. - Została wydana decyzja na rozbiórkę budynku najbardziej poszkodowanego, który zagraża bezpieczeństwu. Mam na myśli stodołę. Jednak Agencja odwołała się od tej decyzji - przyznaje Michał Szumiński, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego. Otrzymaliśmy odpowiedź na pytania związane ze stanem gospodarstwa od ANR z Poznania. - Obiekt Rolny Drzęczewo 29 listopada 2012 roku został odebrany dotychczasowemu dzierżawcy, ponieważ nie wywiązywał się on ze zobowiązań względem Agencji, a stan przedmiotu dzierżawy uległ znacznemu pogorszeniu - wyjaśniła Sylwia Stawujak z ANR Poznań. Obecnie oddział Agencji prowadzi ocenę przydatności znajdujących się tam budynków do dalszego wykorzystania. - W najbliższym czasie budynki znajdujące się w najgorszym stanie technicznym zostaną rozebrane, a pozostałe zabezpieczone przed dalszą dewastacją - zapewnia Sylwia Stawujak. (iza)