Sromotną klęskę w walce o stołek burmistrza w krobskim ratuszu poniósł Marian Kaczmarek - oddało na niego głosy jedynie 14,45% wyborców, którzy udali się do lokali. Czyżby pozostali zapamiętali sprawę zatrzymania przez niego finansowej darowizny, przekazanej z Holandii dla Krobi za czasów, kiedy był wiceburmistrzem gminy? Starający się o reelekcję Sebastian Czwojda zdobył w rywalizacji znaczną przewagę - zaufało mu 85,55% głosujących (zdobył 4120 głosów). Mandatu radnego nie uzyskali Zbigniew Polowczyk z Krobi i Jerzy Bujakiewicz z Gogolewa, chociaż do pracy w radzie pozostało 11 radnych z minionej kadencji, czyli więcej niż cztery lata temu. To, na razie nieoficjalne, wyniki wyborów samorządowych w Krobi. Burmistrz nie ukrywa, że cieszy się z wyniku. Tym bardziej, że jego ugrupowanie KWW "Nasza mała ojczyzna" wprowadziło do Rady Miejskiej w Krobi 7 radnych (na 14 kandydatów). - Te 4 lata naszej pracy zostały pozytywnie zweryfikowane przez mieszkańców. To jest taki kredyt zaufania, który zobowiązuje do dalszej intensywnej pracy. To jest nie tylko mój wynik, ale również wszystkich osób, które ze mną przez minioną kadencję pracowały i współpracowały i były zaangażowane w samorządową działalność - komentuje Sebastian Czwojda. Marian Kaczmarek, kontrkandydat włodarza Krobi w poniedziałek rano zadzwonił do niego z gratulacjami. W radzie miejskiej pozostało 11 rajców z poprzedniej kadencji, w samorządzie nie będą pracować: Zbigniew Polowczyk i Jerzy Bujakiewicz. (AgFa)
Sromotna przegrana Kaczmarka,Czwojda zostaje
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ