Sielsko-anielsko - z góralami dla Julki (galeria)

Sala wypełniona widownią po brzegi, diabelsko-anielsko na scenie - tak było wczoraj po południu w sali boreckiego domu kultury. Po raz drugi dzięki zaangażowaniu miejsko-gminnego ośrodka kultury i urzędu miejskiego, z wielkim rozmachem zorganizowano przedświąteczną imprezę. Na scenie MGOK-u zapanowały bożonarodzeniowe klimaty. Za sprawą najmłodszych artystów zrobiło się bardzo radośnie i rodzinnie. Dzieci z Przedszkola Samorządowego „Pod Dębem” w Karolewie, z Zespołu Szkół w Zimnowodzie oraz z Grup Tanecznych MGOK w Borku Wlkp. wystawiły jasełka, śpiewały pastorałki i kolędy oraz tańczyły. - Nadaliście dodatkowy, wyjątkowy sens tej dzisiejszej uroczystości. Przygotowujecie się do Bożego Narodzenia, ale pokazujecie, że pamiętacie o tym, co jest najważniejsze w czasie tych świat - żeby być razem, (...)Pozwoliliście na to, aby dzisiejsza impreza też mogła włączyć się w akcję pomagania Julce - pięcioletniej dziewczynce, która cierpi na rdzeniowy zanik mięśni - powiedział Mirosław Sobkowiak, przedstawiciel organizatorów akcji „Głosem serca”: Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Gostyniu i Stowarzyszenia „Dziecko”. Ze sceny zaapelował o wsparcie zbiórki na zakup specjalnego sprzętu dla chorej dziewczynki. Podczas kilkugodzinnej wspólnej zabawy zebrano 1 654,22 zł. W drugiej części spotkania scenę opanowała brygada góralska „Karpackie Zbóje”. Więcej w kolejnym numerze „Życia Gostynia”. (AgFa)