Dobry kolega zaproponował mu funkcję wiceburmistrza
Przypomnijmy: pierwsze informacje na temat możliwości rezygnacji z pełnienia mandatu radnego Rady Powiatu Gostyńskiego przez Sebastiana Czwojdę pojawiły się na początku lipca tego roku, gdy wyszło na jaw, że otrzymał ofertę pracy od jednego ze swoich długoletnich współpracowników - burmistrza Miejskiej Górki, Karola Skrzypczaka - WIĘCEJ NA TEN TEMAT CZYTAJ TUTAJ.Panowie znają się od 26 lat, bardzo blisko współpracowali w szczególności, gdy Sebastian Czwojda pozostawał przez trzy kadencje burmistrzem sąsiedniej Krobi i nadal pozostają w dobrych stosunkach.
S. Czwojda nie ukrywał, że propozycja objęcia fotela wiceburmistrza Miejskiej Górki jest dla niego „ciekawym wyzwaniem” i przed jej przyjęciem powstrzymywała go tylko konieczność uregulowania zobowiązań, jakie pozostały w pracy radcy prawnego w kancelarii, prowadzeniu działalności gospodarczej oraz w pracy samorządowej w Radzie Powiatu Gostyńskiego.
Na ostatniej sesji Rady Powiatu Gostyńskiego złożył mandat. S. Czwojda mówił o upolitycznieniu i polaryzacji
Moment „rozstania” z mandatem został oficjalnie przypieczętowany podczas XVIII sesji rady, gdy Sebastian Czwojda potwierdził przyjęcie funkcji zastępcy.Choć, zgodnie z prawem wyborczym, jego przejście do Urzędu Miejskiego w Miejsce Górce oznaczało formalnie utratę mandatu, to radny powiatowy zdecydował się go złożyć przed datą przyjęcia nowego stosunku pracy.
- W mojej ocenie nie jestem w stanie w sposób skuteczny i racjonalny realizować mandatu, który został mi powierzony przez mieszkańców - powiedział Sebastian Czwojda, jednocześnie uzasadniając powody odejścia z życia politycznego w powiecie gostyńskim.
Wymienił polaryzację i upolitycznienie rady powiatu, do których jego zdaniem doszło w funkcjonowaniu rady.
- Upolitycznienia, w sensie sposobu funkcjonowania i podchodzenia do realizacji różnych działań, szczególnie tych kontrowersyjnych, ale również tych, które wiążą się z jakimś elementem public relations, czyli komunikowania naszego funkcjonowania w radzie - dodał samorządowiec.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD ZDJĘCIEM - KLIKNIJ, żeby PRZECZYTAĆ
„Moja nieskuteczność jako radnego”
W opinii byłego radnego, w obecnej gostyńskiej radzie powiatu podział na tzw. obóz rządzący i opozycję jest tak wyraźny, że całkowicie jest „sprzeczny z istotą funkcjonowania samorządu i samorządności”.
- W jakiej sytuacji się znaleźliśmy? Czy dzisiaj, po 35 latach funkcjonowania samorządu, mieszkańcy są dla nas podmiotem - uczestnikiem życia politycznego, życia społecznego i uczestniczą w podejmowaniu czy w procesach podejmowania decyzji: wydaje się, że czasami tak. Ale czy nie mają państwo wrażenia, że to są częściej osoby, które obserwują spektakl czy są wyborcami i tak naprawdę w danym momencie działania, które są podejmowane, nie sprowadzają się do rywalizacji o to, kogo mieszkańcy uznają za lepszego gospodarza, za osobę lepiej rządzącą, za tych, którzy są dobrzy albo są źli - mówił S. Czwojda.
S. Czwojda starał się przekonać, że mimo różnic w poglądach, współpraca między gostyńskimi samorządowcami jest możliwa.
- Merytoryczne dyskusje pokazują, że możemy się koncentrować na tym co jest istotne, co ma znaczenie, ale też możemy się dzielić, spierać - i to jest element samorządności. Natomiast spory w mediach w mojej ocenie od samorządności nas oddalą. Mechanizm polaryzacji powoduje, że wszyscy nawzajem zaczynają postrzegać siebie jako przeciwników, wrogów, jako osoby mające złe intencje. Stąd moja decyzja o rezygnacji, bo ja się w takim modelu niestety nie odnajduję i nie chcę funkcjonować. Chciałem w radzie reprezentować istotę samorządności, wspólny interes mieszkańców - powiedział Sebastian Czwojda.
Gostyński samorządowiec dodał, że złożenie z mandatu to dla niego trudny moment.
- Czułem, że jest to coś ważnego, istotnego w moim życiu. Natomiast czasami trzeba powiedzieć, że rezygnacja jest lepsza niż tkwienie w czymś, co uważam za nieadekwatne dla siebie i dla mieszkańców - podsumował S. Czwojda.
Kto na jego miejsce?
Sebastian Czwojda po rezygnacji z mandatu radnego pozostawił wakat w Radzie Powiatu Gostyńskiego. Kto miałby go zastąpić w pracy samorządowej?Zgodnie z prawem to kandydująca w wyborach samorządowych w 2024 r. z listy KWW Forum Powiatu Gostyńskiego Jolanta Bąk-Sławińska, która w okręgu uzyskała kolejną największą liczbę głosów w okręgu wyborczym nr 4, z którego startował również Sebastian Czwojda.
KLIKNIJ ZDJĘCIE, żeby PRZECZYTAĆ ARTYKUŁ
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.