Policjanci ze Starego Miasta w Poznaniu zatrzymali sprawców pobicia ciemnoskórego zawodnika klubu sportowego Korona Piaski, Tora Jr. Simona Kondoka. Śledczy ustalili przebieg całego zdarzenia i zatrzymali trzech napastników.
Sprawcy pobicia usłyszeli zarzuty prokuratorskie. To jednak nie koniec sprawy zeszłotygodniowego ataku, który od początku był określany jako "rasistowski" zarówno przez poszkodowanego, jak i niektóre media.
- Trzej mieszkańcy Gorzowa Wlkp. w wieku 20-21 lat usłyszeli zarzuty z paragrafu 157 kk.. Decyzją prokuratora otrzymali środki zapobiegawcze w postaci dozorów policyjnych i zakazu zbliżania się do pokrzywdzonego - relacjonuje mł.aspirant Marta Mróz, rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.
Czy wyjaśniono już całe zdarzenie?
Śledczy nie wyjaśnili jeszcze wszystkich wątków zdarzenia. Napastników było trzech, a nie - jak początkowo przypuszczano [jak zeznawał sam pokrzywdzony - przyp. redakcji] - sześciu. Zatrzymano ich już w czwartek 9 września.Zdaniem funkcjonariuszki, należy jednak zwrócić uwagę na fakt, że z całości zabezpieczonych materiałów zostały wyłączone pewne fragmenty do weryfikacji.
- Będą one przejrzane w odrębnym postępowaniu, ponieważ policjanci ze Starego Miasta, którzy zajmowali się tą sprawą, dotarli do zapisu z kamer monitoringu, z których wynika, że przebieg tego zdarzenia był inny niż przedstawił sam pokrzywdzony - wyjaśnia poznańska funkcjonariuszka. - Śledczy zajmą się wyjaśnieniem jego udziału i roli w tym zajściu - dodała mł. asp. M. Mróz.
Wątek rasistowski nadal aktualny?
Jako że pobicie dotyczyło chłopaka o odmiennym kolorze skóry i niektórzy świadkowie mówili o rasistowskich wyzwiskach, powstaje pytanie, czy rzeczywiście agresorzy powodowali się niechęcia do pokrzywdzonego wynikającą z jego wyglądu?
- Na tę chwilę nic na to nie wskazuje i nic nie zostało potwierdzone - podkreśla rzecznik prasowa poznańskiej Komendy Miejskiej. - Sam motyw działania sprawców nie został potwierdzony jako rasistowski. Zarzuty są w tym momencie wyłącznie za pobicie i uszkodzenie ciała, i w takiej formie oskarżenie idzie do sądu - dodaje.
W związku z rozbieżnością pomiędzy zeznaniami pobitego Tora Jr. a przebiegiem zdarzeń wynikającym z monitoringu, nadal nie wyjaśniono roli pokrzywdzonego w całym zajściu. Decyzją Prokuratora Rejonowego - Poznań Stare Miasto wczoraj, 14 września postanowiono o wyłączeniu materiałów celem weryfikacji ich w odrębnym postępowaniu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.