Właściciele posesji przy ul. P. Laurentowskiego od lat czekają na całkowitą przebudowę drogi, która jest w fatalnym stanie. O inwestycję - w imieniu mieszkańców - zabiega również Karol Stefaniak, gostyński radny i przewodniczący Rady Osiedla Pożegowo. Zainteresowani przebudową, zdesperowani, tłumnie uczestniczyli w tegorocznym posiedzeniu rady osiedla.
To dowód, że kompleksowy remont ulicy jest potrzebny. Działki położone przy ulicy Laurentowskiego są w większości zabudowane, droga jest w fatalnym stanie, a każdy chce mieć bezpieczny i komfortowy dojazd do swojego domu - mówi radny.
Kilka lat temu burmistrz Gostynia zadeklarował, że co roku na Pożegowie w Gostyniu będzie przebudowywana jedna z dróg położonych w części osiedla po lewej stronie od ul. Potworowskich i ul. Chłapowskiego. Aktualnie do wykonania zostały tylko ul. Laurentowskiego i Zybera.
- Rada osiedla do realizacji w tym roku wybrała ulicę Laurentowskiego, gdyż przebudowa ulicy Zybera miałaby kosztować więcej - wyjaśnia Karol Stefaniak.
Wiele wskazuje na to, że koszmar mieszkańców związany z dojazdem do posesji, z dziurami w drodze, których nie ma możliwości ominąć, niedługo ma się skończyć. Gmina Gostyń ogłosiła przetarg na przebudowę ulicy Laurentowskiego, a termin składania ofert upływa 14 lipca. W budżecie gminy zabezpieczono 1 mln zł na realizację zadania.
- Trudno dziś powiedzieć, czy ta pula pieniędzy wystarczy. Można założyć, że będzie trzeba dołożyć pewną kwotę. W tej chwili rynek budowlany weryfikuje wszystko - wskazuje Mariusz Konieczny, naczelnik wydziału inwestycji w gostyńskim magistracie.
Inwestycja dotyczy kompleksowej przebudowy nawierzchni drogi na odcinku o długości 270 m. Droga, którą można nazwać łącznikiem ulic Modlibowskiej i Dabińskiego, zostanie utwardzona. Na jezdni, podobnie jak na chodnikach, pojawi się też kostka brukowa. Równocześnie planowane jest wykonanie infrastruktury technicznej, oświetlenia oraz częściowo kanalizacji deszczowej. Zostanie wykonany także kanał technologiczny, który pozwala na montaż infrastruktury technicznej niezwiązanej z drogą (światłowody i innego rodzaju urządzenia energetyczne).
- Działki są zabudowane, ale to jedna z trudniejszych do realizacji inwestycji. Odcinek drogi przeznaczony do remontu może jest krótki - ma ponad 200 metrów, ale skomplikowany ze względu na ukształtowanie terenu. Niełatwo będzie prowadzić tam prace budowlane z uwagi na położenie działek i powstałych tam budynków - pod tym względem różnica pomiędzy lewą a prawą stroną drogi wynosi prawie 5 metrów - wyjaśnia naczelnik Mariusz Konieczny.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.