Koło wędkarskie „Wodnik” z Rogowa chętnie przyjmie nowych członków. Jeśli lubisz łowić ryby, spędzać wolny czas na świeżym powietrzu, jest to oferta skierowana do ciebie.
Organizacja w gminie Krobia działa od 2003 r. Sekcja opiekuje się dwoma stawami znajdującymi się w środku wsi. Jej założyciel Janusz Bzdęga, który do dziś jest prezesem, interesował się wędkowaniem od dzieciństwa. Wcześniej należał do Polskiego Związku Wędkarskiego w Krobi (dziś Pudliszki). Gdy zbiorniki w jego rodzinnej miejscowości udało się doprowadzić do ładu, postanowił utworzyć własną organizację, która będzie dbać o porządek wokół nich. Obecnie do sekcji należy kilkadziesiąt osób w wieku od 12 do ponad 80 lat. I są to głównie mieszkańcy gminy Krobia. Janusz Bzdęga tłumaczy, że chętnie w swym gronie widzi prawdziwych wędkarzy. A więc kogo? - Ludzi, którzy, jeśli jest czyn, to przyjdą na niego. Gdy trzeba, pomogą. I jeżeli zauważyliby kłusowników nad stawem, zwracają mu uwagę i zgłaszają mi to. Co to za wędkarz, który nie idzie z przyjemności nad staw, lecz by nałapać siatek ryb? Przyjemność powinna być czerpana z samego łowienia ryb – tłumaczy prezes Koła wędkarskiego „Wodnik”.
Obecnie składka roczna wynosi 50 zł. Nowa osoba, poza tym, powinna uiścić wpisowe – również 50 zł.
Pieniądze te przeznaczane są na utrzymanie porządku wokół stawów, zarybianie oraz organizację spotkań integracyjnych. Zainteresowaniem cieszą się konkursy z okazji Dnia Dziecka. Organizowane są także zawody dla dorosłych. Jeśli jesteś zainteresowany wstąpieniem w szeregi organizacji i uzyskaniem pozwolenia na wędkowanie, kontaktuj się z Januszem Bzdęgą: 669 624 541.