reklama

Pozostałości zabytkowego kościoła na Świętej Górze będą zasypane?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościKomisja wraz z wojewódzkim konserwatorem zabytków wizytowała wykopaliska na Świętej Górze. Nie zleciła archeologom dalszych prac. Ewentualnie "przy dalszym kopaniu i odwodnieniu parkingu" będzie prowadzony nadzór archeologiczny na placu budowy. Co dalej z wykopaliskami? Fundamenty i inne znalezione przedmioty będą eksponowane, czy "zamienią się" jedynie w pamiątkową tablicę informującą o odkryciu?
reklama

Wizytacja komisji, w której skład wchodzili między innymi wojewódzki konserwator zabytków, przedstawiciele inwestora oraz pracowni archeologiczno-konserwatorskiej prowadzącej nadzór nad pracami budowlanymi, które prowadzone są na Świętej Górze, odbyła się 19 lipca 2023 r. Po obejrzeniu wykopalisk, członkowie komisji przeszli do klasztoru księży filipinów, gdzie odbyły się obrady, po których spisano protokół. Do kontaktu z mediami wyznaczono Mikołaja Nowakowskiego, z Pracowni Archeologiczno-Konserwatorskiej w Osiecznej, który kierował pracami archeologicznymi przy inwestycji.

Co już wiadomo o znalezisku na Świętej Górze?

Przypomnijmy, w ubiegłym tygodniu grupa archeologów, w trakcie prowadzenia nadzoru nad zadaniem związanym z przebudową parkingu przed klasztorem księży filipinów, natknęła się na fragmenty murów i fundamentów o dość dużych rozmiarach. Z ustaleń arecheologów wynka, że mogą one obejmować powierzchnię ponad 20 metrów na 40 metrów, dodatkowo jeszcze dobudówka - kilkanaście metrów długości.

reklama

- Mamy do czynienia z fundamentami i fragmentami murów związanymi z zabudową kościelną. Nie jesteśmy jeszcze w stanie określić, co w tym miejscu się znajdowało. Po spotkaniu z wojewódzkim konserwatorem zabytków, musimy przeprowadzić dokładną kwerendę archiwalną, ponieważ na żadnych mapach dostępnych na tę chwilę te zabudowania nie widnieją. Mamy jedynie ryciny z początku XVI w. i tak też datujemy nasze znalezisko - hipotetycznie to fragmenty fundamentów budowli z XVI w. – mówił po spotkaniu z wojewódzkim konserwatorem zabytków Mikołaj Nowakowski.

Archeolog twierdzi, że wszyscy - zarówno członkowie komisji wraz z wojewódzkim konserwatorem zabytków, jak również księża filipini - są zafascynowani znaleziskiem. 

reklama

- Najprawdopodobniej mamy dość fajne historyczne odkrycie. Nie chciałbym wysuwać zbyt daleko idących hipotez, dopóki nie zapoznamy się ze źródłami historycznymi, które pozwolą nam stwierdzić, co tak naprawdę znaleźliśmy - powiedział Mikołaj Nowakowski.

Po co wizytacja wojewódzkiego konserwatora zabytków na budowie parkingu na Świętej Górze?

Czego oczekiwano po wizytacji specjalistów, którzy 19 lipca 2023 r. na Świętej Górze przeprowadzili oględziny miejsca,  którym znaleziono fundamenty i część murów zabytkowej budowli?

- Konserwator zabytków miał pomóc i doradzić, w jaki sposób zachować relikty, żeby ich nie uszkodzić, ochronić przed negatywnym oddziaływaniem niekorzystnych warunków atmosferycznych, a także jeźdżącymi w pobliżu pojazdami, co mogłoby zniszczyć znalezisko. Chodzi też o to, żeby inwestycja związana z parkingiem mogła zostać zrealizowana – powiedział archeolog Mikołaj Nowakowski.

reklama

Znalezisko na Świętej Górze będzie eksponowane? Nie było takiego pomysłu

Po wizycie wojewódzkiego konserwatora zabytków wiadomo już, że wykopaliska na tę chwilę zostały zakończone, ponieważ cały teren został odsłonięty. Znalezisko nie będzie eksponowane, gdyż - jak mówi Mikołaj Nowakowski - za bardzo przedrożyłoby to inwestycję. Zresztą taka propozycja nie padła podczas spotkania z konserwatorem zabytków. Być może księża filipini postawią w miejscu odkrycia tablicę pamiątkowo-informujacą o znajdujących się pod parkingiem pozostałościach historycznej budowli.

Jak zapewnia kierownik prac archeologicznych, dokumentacja dotycząca odkrycia pozostałości kościoła z XVI w., jest sporządzona niemal w całości.

- Jest nalot z drona, powstała ortofotomapa, która pozwoli umieścić znalezione fragmenty kościoła na jakimkolwiek planie z dokładnością co do centymetra - wyjaśnia Mikołaj Nowakowski.

Co dalej z przedmiotami znalezionymi i wykopanymi przez archeologów na Głogówku?

Jakie elementy znaleziska zawarto w dokumentacji, poza fragmentami fundamentów i murów?

- Zarejestrowaliśmy też posadzkę, cegły tzw. palcówkę, kafle, ceramikę naczyniową - pozostałości, do tego zabytki metalowe. Jedną z ciekawszych jest grosz Zygmunta I z 1530 roku. Mamy nóż z kościaną rękojeścią, najprawdopodobniej inkrustowany srebrem - opowiada archeolog z pracowni w Osiecznej.

Monety w najbliższym czasie zostaną oczyszczone i oddane do analizy numizmatycznej. Przedmioty wydobyte zostaną zainwentaryzowane, umyte, ewentualnie przekazane do muzeum w Lesznie. 

- Jeśli gostyńskie muzeum będzie chciało je przejąć, jesteśmy chętni je oddać. Zawsze jest najlepiej, żeby zabytki z danego regionu były jak najbliżej miejsca odkrycia - uzupełnia nasz rozmówca. 

 

Wykopaliska na Świętej Górze zakończone, ale archeolodzy będą czuwać

Komisja nie zleciła archeologom dalszych prac, co nie znaczy, że działałania archeologów z Osiecznej na Głogówku się zakończą. Dalszy nadzór arechologiczny będzie prowadzony przy ewentualnym rozkopywaniu fundamentów, i odwadnianiu parkingów - przy robotach, ktore są ingerencją w grunt na placu budowy.

Jest szansa, że mniej więcej za dwa tygodnie wykonawca inwestycji będzie mógł wznowić roboty związane z modernizacją i przebudową parkingu.

- To dlatego, że czekamy na kilka opinii specjalistycznych, które pozwolą wykonawcy na zabezpieczenie odkrytych fundamentów i dokończenie inwestycji. Jest zalecenie, żeby opinie konserwatora oraz pozostałych instytucji zostały wydane w jak najszybszym terminie – wyjaśnił archeolog po spotkaniu komisji z udziałem wojewódzkiego konserwatora zabytków.

Inwestycja realizowana na Świętej Górze obejmuje większy zakres niż przebudowa przyklasztornego parkingu.

- Mogą być kontynuowane roboty związane np. z budową kanalizacji deszczowej, co jest konieczne przy remoncie parkingu oraz drogi, prowadzonej za klasztorem. Mamy nadzieję, że inwestycja zakończy się w założonym terminie, że prace archeologiczne jej nie opóźnią – powiedział Mikołaj Nowakowski. 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama