Pożar w zakładzie w Pudliszkach

Gostyńscy strażacy interweniowali w zakładzie przetwórstwa spożywczego w Pudliszkach. Doszło tam do pożaru w pomieszczeniu socjalnym. Zgłoszenie do Komendy Powiatowej Policji dotarło w poniedziałek, 23 września o godz. 23.00. Dyżurnego poinformowano o tym, iż pali się w pomieszczeniu socjalnym przy nieczynnej kotłowni. Na miejsce zadysponowane zostały po jednym zastępie straży pożarnej z Gostynia, Pudliszek i Krobi. Kiedy strażacy dojechali na miejsce, okazało się, że zapalił się czajnik elektryczny na szafce w pomieszczeniu socjalnym. Pożar szybko ugaszono. Na szczęście nie rozprzestrzenił się on na kolejne obiekty. Czajnik usunięto z salki. Pomieszczenie oddymiono. Większych strat materialnych na szczęście nie było. Jak podaje Michał Pohl, rzecznik prasowy KPPSP w Gostyniu, przyczyną zdarzenia było zwarcie elektryczne w czajniku. - Prawdopodobnie to urządzenie miało wadę. Czajnik ten posiadał wyłącznik elektrostatyczny. W dobrych modelach, gdy woda się gotuje i temperatura podnosi, automatycznie się on wyłącza. W tym przypadku jednak się nie wyłączył i nastąpiło zwarcie - mówi Michał Pohl. (doti)