reklama
reklama

Pożar w Siedlcu. Potrzebowali pomocy strażaków z Gostynia

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: OSP Pępowo

Pożar w Siedlcu. Potrzebowali pomocy strażaków z Gostynia - Zdjęcie główne

W wysokim budynku jednorodzinnym był utrudniony dostęp do komina i palących się w nim sadzy | foto OSP Pępowo

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Dwa pożary w tym samym czasie to nietypowa sytuacja. Strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu mieli pełne ręce roboty. Tym razem w Siedlcu, gm. Pępowo pomagali kolegom z miejscowych OSP w dotarciu do wysokiego komina. Na szczęście, szybka akcja zapobiegła większym stratom.
reklama

Dzisiejszy wieczór był bardzo pracowity dla druhów z gostyńskich jednostek PSP i ich kolegów z OSP. W tym samym czasie, gdzi trwała akcja gaszenia kotłowni w magazynie budowlanym w Gostyniu, o którym szerzej piszemy TUTAJ, dyżurny w komendzie powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu otrzymał informację o pożarze w budynku mieszkalnym w Siedlcu, gm. Pępowo.

- Zgłoszenie dotarło do nas około godziny 17.30 i  dotyczyło budynku mieszkalnego w Siedlcu -  relacjonuje aspirant sztabowy Tomasz Grześkowiak,  dyżurny operacyjny  w gostyńskiej KP PSP. - Przekazano nam, że się iskrzy i że to prawdopodobnie jest zapalenie się sadzy w kominie -.

W tym samym czasie strażacy gasili inny pożar na terenie Gostynia, więc początkowo wysłano do pożaru w Siedlcu tylko miejscowych druhów : 2 zastępy OSP Pepowo i 1 zastęp OSP Babkowice.

Po przybyciu strażaków na miejsce potwierdzono pożar sadzy w przewodzie kominowym w jednorodzinnym budynku mieszkalnym. 

- Był trudny dostep do komina, potrzebna była drabina i dlatego zadysponowano dodatkowo do pomocy 1 zastęp JRG z Gostynia, który okazał się niepotrzebny przy obsłudze innego zdarzenia - dodaje kierownik stanowiska dyżurnego gostynskiej PSP. 

Akcja gaśnicza trwała około godziny. Została usunięta paląca się sadza w przewodzie kominowym i na tym zakończono działania. Z racji tego, że nie doszło do żadnych pęknięć w przewodzie, powstały ogień nie doprowadził do większych zniszczeń czy strat.

W sezonie grzewczym pożary spowodowane przez niesprawne instalacje czy zapalenie się sadzy w kominie to niestety częste zdarzenia. Ostatnio strażacy gasili inny ogien w Pasierbach w gm. Pepowo, o którym piszemy TU.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama