reklama

Pożar kilkuset balotów na terenie gospodarstwa. Co było przyczyną pojawienia się ognia?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Pożar kilkuset balotów na terenie gospodarstwa. Co było przyczyną pojawienia się ognia? - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
26
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościDo pożaru stogu, w którym znajdowało się kilkaset balotów doszło w piątkowy wieczór, 11 września 2025 roku na terenie jednego z gospodarstw w miejscowości Grabianowo (gmina Krobia). Choć przyczyny pożaru będą jeszcze ustalane najprawdopodobniej doszło do zaprószenia ognia.
reklama

Na terenie gospodarstwa paliło się kilkaset balotów

Pożar stogu słomy na terenie jednego z gospodarstw rolnych w Grabianowie wybuchł przed godziną 21.00 

reklama

Ogień objął około 250 - 270 balotów, a do akcji ratowniczo-gaśniczej zadysponowano jednostki państwowej i ochotniczej straży pożarnej z terenu gminy Krobia: zastępy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Gostyniu, Ochotniczej Straży Pożarnej w Krobi oraz Ochotniczej Straży Pożarnej w Pudliszkach.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD ZDJĘCIEM - KLIKNIJ, żeby PRZECZYTAĆ

Strażacy wspólnie z właścicielem wybrali "mniejsze zło"

Działania strażaków PSP i OSP skoncentrowały się na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i podania kilku prądów wody na palący się stóg celem zlokalizowania i ograniczenia pożaru.

- Czyli niedopuszczenia do rozprzestrzenienia się ognia, gdyż mamy do czynienia z podmuchami wiatru, które niosą iskry i chcemy zminimalizować ryzyko dla otaczajacych budynków. Ponieważ stóg znajduje się na terenie gospodarstwa wewnątrz wsi, po sąsiedzku są kolejne dlatego wspólnie z właścicielem podjęliśmy decyzję o takim działaniu, gdyż dogaszenie i wywożenie palących sie elementów wiązałoby się z większym zagrożeniem - tłumaczył dowodzący działaniami ratowniczo-gaśniczymi aspirant sztabowy Wojciech Idkowiak z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu.

reklama

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD MATERIAŁEM FILMOWYM

Rozwiń

Wiatr przeszkadzał, wczorajszy deszcz bardzo pomógł

Panujące warunki atmosferyczne z jednej strony utrudniały kontrolę i wygaszanie pożaru, z drugiej strony zapobiegały dalszemu rozprzestrzenianu się ognia.

- Całe szczęście jest dość mokro i nie ma zagrożenia, żeby wokół zapaliły się trawy i okoliczna rośliność. W tym wypadku niedawne dość intensywne deszcze okazały się zbawienne - komentuje asp. sztab. Wojciech Idkowiak.

Jako wstępną przyczynę pożaru przyjęto zaprószenie ognia.

- Wyjaśnianiem dokładnych okoliczności zdarzenia zajmie się policja - dodaje strażak dowodzący działaniami ratowniczo-gaśniczymi.

KLIKNIJ ZDJĘCIE, żeby PRZECZYTAĆ ARTYKUŁ

 

 

 

 

 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo