Powiatowi radni z SKW rezygnują. Czy w Radzie Powiatu Gostyńskiego „źle się dzieje”?

Chciałem oświadczyć o wystąpieniu z Klubu SKW - Samorządowa Koalicja Współpracy - rozpoczął swoją przemowę Sebastian Czwojda na sesji Rady Powiatu Gostyńskiego, która odbyła się 25 sierpnia 2022 r.

Później otwarcie przyznał, że jest to dla niego trudna i smutna decyzja, ale też dobrze przemyślana. Nad tym krokiem zastanawiał się od dłuższego czasu. W klubowych kuluarach pogłoski o odejściu radnego Czwojdy z SKW pojawiły się już kilka miesięcy temu.

- Wcześniej o tym wspominał, dawał do zrozumienia, że być może zrezygnuje z członkostwa w klubie - przyznał Alfred Siama, przewodniczący Rady Powiatu Gostyńskiego, również działajacy w klubie SKW.

Wcześniej zrezygnował z funkcji etatowego członka zarządu Rady Powiatu Gostyńskiego

Sebastian Czwojda w radzie powiatu reprezentuje mieszkańców z gminy Krobia, gdzie przed laty pełnił funkcję burmistrza. W wyborach samorządowych do Rady Powiatu Gostyńskiego startował trzykrotnie z list SKW.  W oświadczeniu zdradził, jakie miał plany i na czym się zawiódł.

- Brałem udział w zakładaniu stowarzyszenia w momencie, w którym z Samorządowego Komitetu Wyborczego funkcjonującego w formie platformy wyborczej, powstało stowarzyszenie Samorządowa Koalicja Współpracy, które określiło sobie pewne cele działalności. Liczyłem, że będzie to organizacja lokalna, o silnym działaniu aktywizującym rozwój samorządności w naszym powiecie - przyznał otwarcie radny Sebastian Czwojda na czwartkowym posiedzeniu.

Rajca w obecnej kadencji początkowo działał jako etatowy członek zarządu powiatu gostyńskiego z ramienia SKW, ale po pewnym czasie (w styczniu 2020 r.) zrezygnował z tej funkcji, o czym poinformował swoich kolegów na zamkniętym spotkaniu po nadzwyczajnej sesji Rady Powiatu Gostyńskiego - CZYTAJ TUTAJ.

Różne polądy, różne spojrzenie na działalność SKW

- Zdaję sobie sprawę, że bycie w tego typu organizacji, praca w samorządzie, związana jest z zawieraniem różnych kompromisów. Natomiast jest też jakiś fundament, są granice, które każdy z nas powinien sobie zaznaczać w takich działaniach - co jest w stanie akceptować a czego nie - mówił rajca, odchodzący z klubu SKW.

Dał do zrozumienia pozostałym członkom klubu, że jego wyobrażenie o funkcjonowaniu w Radzie Powiatu Gostyńskiego, w ramach SKW było trochę odmienne od wizji kolegów i właśnie te różnice nie pozwalają mu dłużej pozostać w klubie.

 - W pewnym momencie sposoby działania zarządu nie pozwalały mi dalej w zarządzie funkcjonować. Nie udało mi się też przekonać pozostałych członków zarządu do innych rozwiązań. Każdy z nas ma pewne wyobrażenia o samorządzie, one mogą się różnić. Ja to szanuję i akceptuję, ale jeśli nie można czegoś zmienić, to czego się nie akceptuje, to powinno się zrezygnować. Podobnie myślę, jeżeli chodzi o klub - nie przekonałem kolegów do pewnych zmian, które uważam za ważne, istotne, potrzebne. Nie jestem w stanie przyjąć pewnych modeli współpracy, stąd decyzja o wystąpieniu z klubu - przyznał Sebastian Czwojda.

Rajca z Krobi nadal zamierza pracować w samorządzie powiatowym. Podkreślił, że mandat otrzymał od mieszkańców gminy Krobia i fakt, że opuścił klub SKW nie oznacza, że nie będzie angażował się w działania Rady Powiatu Gostyńskiego. Sebastian Czwojda pozostaje teraz radnym niezależnym. 

- Będę wspierał przedsięwzięcia, które uważam za racjonalne, słuszne, rozsądne czy zasadne. Można to robić z każdej perspektywy bycia w radzie, niekoniecznie będąc w klubie, który akurat w danym momencie desygnuje zarząd do realizacji zadań samorządowych - wyjaśniał radny Czwojda.

Po jego odejściu klub SKW będzie liczył 10 członków. Nadal jednak będzie miał większość w radzie powiatu. Skład pozostałych klubów pozostał bez zmian - w Forum Demokratycznym działa 5 członków, a PiS - 3. 

W oświadczeniu opuszczający klub SKW podziękował za współpracę kolegom z rady powiatu i klubu, a szczególnie staroście Robertowi Marcinkowskiemu, z którym - jak podkreślił - relacje były zawsze pozytywne.

- Mam nadzieję, że dalej tak to będzie wyglądać - mówił radny i życzył, by te cele i zamiary, które radni wspólnie sobie stawiają w obecnej kadencji, udało się osiągnąć.

Przewodniczący Rady Powiatu Gostyńskiego namawiał kolegę, by pozostał 

Zaniepokojony sytuacją jest przewodniczący rady, który w rozmowie z dziennikarką portalu gostynska.pl nie ukrywał, jak przykra jest dla niego decyzja kolegi z rady opuszczajacego szeregi ugrupowania, które przez lata reprezentował.

- Wycofanie się z pewnej wspólnoty samorządowej, bo tak patrzę na nasze ugrupowanie SKW, jest jakimś niepokojącym sygnałem. Na pewno musimy z tego wyciągnąć jakieś wnioski. (...) Bywają różne sytuacje, różne decyzje. Bardzo boleję, że pan Sebastian zrezygnował, namawiałem go nawet żeby pozostał, ale zdecydowal inaczej - powiedział Alfred Siama.

Rada Powiatu Gostyńskiego. Stanowisko wiceprzewodniczącego jest wolne

Już po chwili okazało się, że rezygnacja radnego Czwojdy z dalszej współpracy z klubem SKW nie była jedyną podczas ostatniej sesji Rady Powiatu Gostyńskiego. W punkcie „Oświadczenia radnych” wypowiedział się również Krzysztof Wachowiak (SKW) oznajmiając, że ustępuje z funkcji wiceprzewodniczącego komisji rolnictwa.

- W myśl zasady starego powiedzenia, że „mowa jest srebrem a milczenie złotem” na tym to zakończę - mówił radny Krzysztof Wachowiak.

Radni poczuli niedosyt po tak lakonicznych wyjaśnieniach, a - jak przyznali - "chcieliby zrozumieć postępowanie kolegi". Poproszony o wytłuczenie radny stwierdził:

- Raczej to zostawię sobie.

W rozmowie z dziennikarką portalu gostynska.pl radny z Ponieca dał do zrozumienia, że współpraca z niektórymi członkami w komisji rolnictwa nie układała mu się dobrze i nie jest z niej zadowolony. Czyżby chodziło o samego przewodniczącego komisji Tomasza Skibickiego?

Przewodniczący komisji też zrezygnuje?

Być może jest coś na rzeczy, gdyż nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że radny Skibicki również zamierza ustąpić ze stanowiska szefa komisji rolnictwa. Potwierdził te pogłoski Alfred Siama - nawiasem mówiąc członek opisywanej komisji.

- Są to na razie oświadczenia ustne. O faktycznej rezygnacji z prawnego punktu widzenia możemy mówić dopiero wtedy, gdy pismo radnego dotrze do biura rady. Do tej pory taka rezygnacja nie została złożona przez radnego Skibickiego i chyba też nie została złożona przez radnego Krzysztofa Wachowiaka. Przynajmniej nic o tym nie wiem - zdradził Alfred Siama.

Przewodniczący rady powiatu przyznał, że ostatnie oświadczenie Krzysztofa Wachowiaka bardzo go zaskoczyło, gdyż wcześniej nie słyszał o takim zamiarze.

- W tej chwili wystąpienia tych radnych, czy to na posiedzeniu komisji czy na sesji, traktuję jako jeszcze niewiążące deklaracje - podkreślił Alfred Siama.