Marszałek Wielkopolski Marek Woźniak w powiecie gostyńskim przebywał 10 maja. Swoją wizytę rozpoczął od spotkania z członkami Lokalnej Grupy Działania „Gościnna Wielkopolska”. Odbyło się ono w sercu Biskupizny - w „Gościńcu Biskupiańskim” w Domachowie. Senator RP Marian Poślednik, a jednocześnie prezes LGD przedstawił marszałkowi i zebranym gościom bilans dotychczasowych działań lokalnej grupy oraz perspektywy na najbliższe lata. Z kolei burmistrz Krobi Sebastian Czwojda zaapelował do Marka Woźniaka o wsparcie lokalnych samorządów w kwestii zagrożenia ewentualną budową kopalni odkrywkowej węgla brunatnego. Przewodniczący zarządu wojewódzkiego stwierdził jednoznacznie, że samorządowcy powinni opierać się w tej sprawie na wiarygodnych danych tj. badaniach czy analizach. - Obecnie zbieramy materiały do przygotowania nowego planu zagospodarowania przestrzennego województwa. Prace potrwają 2 lata. Jednym z elementów jest interdyscyplinarna ekspertyza, dotycząca kwestii złóż węgla brunatnego i powstania odkrywki w obszarze Krobi i okolic, bo centrum tutaj się lokalizuje - mówił Marek Woźniak. Jego zdaniem opracowania te ukażą wszystkie skutki realizacji planu powstania odkrywki. - Osobiście uważam, że kopalnia jest przedsięwzięciem, które z punktu widzenia polskiej energetyki nie musi być pierwszoplanowe. Oficjalnie wolałbym się wypowiadać w tej sprawie po przeprowadzeniu tych analiz naukowych i badań - stwierdził marszałek Wielkopolski. Uspokajał mieszkańców powiatu, że w czasach, kiedy w Polsce, w kwestii wytwarzania energii, istnieje jeszcze alternatywa łupków i elektrowni atomowych, kopalnia węgla brunatnego wcale nie musi powstać w najbliższym czasie. Więcej w bieżącym numerze "Życia".
(AgFa)
