Grunty leśne, położone pomiędzy Daleszynem a Stankowem, kilka razy zmieniały właściciela. Był czas, kiedy zarządzało nimi sołectwo Daleszyn. Jednak w 2022 roku gmina Gostyń przejęła teren o powierzchni mniej więcej 2 hektarów już od Skarbu Państwa – przez okres zarządzania przez państwo, teren stracił na wartości w gospodarce leśnej.
- Wcześniej został tam wykonany zrąb, ale już nie odnowiono plantacji, nie zadbano o nasadzenia młodych drzew. Tym sposobem, jako nowy właściciel, zostaliśmy zobowiązani, do przeprowadzenia odnowy drzewostanu - wyjaśnił naczelnik Przemysław Przybył z gostyńskiego magistratu.
Nie ulegało wątpliwości, że grunt wymagał intensywnych prac pielęgnacyjnych i odtworzeniowych.
W 2023 roku, w okresie zimowym, na zlecenie właściciela przeprowadzono „oczyszczanie terenu”. Wówczas zostały usunięte suche drzewa, konary, w tym wiatrołomy, które zagrażały bezpieczeństwu. Drewno zostało sprzedane przez gminę w większości jako opałowe, w pewnej części jako tartaczne. Jednocześnie, zgodnie z uproszczonym planem urządzenia lasu, obowiązkiem gminy jako właściciela jest obsadzenie, odbudowanie drzewostanu na przejętych gruntach leśnych.
Przygotowano projekt oraz kosztorys związany z tym zadaniem. Oszacowano, że nasadzenia mogą kosztować 75 000 zł i taką pulę pieniędzy zarezerwowano na ten cel w gminnym budżecie na 2024 rok. Jednocześnie samorząd zwrócił się o dotację do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu. Wniosek został oceniony pozytywnie, dzięki czemu uzyskał dofinansowanie 60 tys. zł, które stanowi mniej więcej 80% kosztów, jakie miały pochłonąć prace odtworzeniowe w lesie gminnym w Daleszynie.
By wyłonić wykonawcę zadania, gmina przeprowadziła zapytanie ofertowe. Zgłosiły się dwie firmy, najkorzystniejszą ofertę złożył lokalny przedsiębiorca. Prace trwały od września do listopada 2024 r.
Nowe nasadzenia w lesie pod Stankowem
Rozpoczęto od rozdrabniania pozostałości podrębowych i przeorania terenu. Poza tym w ramach zadania wykonawca przygotował plantację do nasadzeń i ogrodził teren. W podgostyńskim lesie pojawiły się między innymi młode sosny zwyczajne, modrzewie europejskie i świerki pospolite.
- Nowe nasadzenia pozwolą na zachowanie bioróżnorodności, a także na odbudowę i zwiększenie udziału gatunkowego rodzimego drzewostanu - mówi Przemysław Przybył, szef wydziału rozwoju i gospodarowania mieniem gminy.
Dodatkowo zamontowane zostały budki lęgowe na ścianie lasu w obrębie uprawy. Konieczne było też ustawienie tablic informacyjnych z danymi inwestora.
Nasadzanie wykonywane z w ramach programu opłacanego przez WFOŚiGW w Poznaniu ostatecznie kosztowało 63 661 zł.
Duży potencjał rekreacyjny dla gminy Gostyń
Gmina nie ukrywa, że w przejętym gruncie, porośniętym lasem widzi potencjał. Może stanowić nawet teren rekreacyjny, jednak zarządzający zdają sobie sprawę z tego, jak niezbędne jest wykonanie działań związanych z doprowadzeniem do porządku zarośniętego lasem terenu.
- Konieczne jest usunięcie zwisów, niebezpiecznych konarów, a nawet całych drzew, które mocno się pochylają. Chcielibyśmy, żeby ekosystem wciąż funkcjonował. Nie mamy w związku z lasem działań, dzięki którym miałby przynosić zysk. Gmina nie myśli o zarobku, o zysku z wycinki drzew, o uzyskaniu przychodu ze sprzedaży drewna. Chodzi raczej o to, by las utrzymać w dobrej kondycji, żeby mógł dalej pełnić funkcję miejsca rekreacyjnego dla mieszkańców gminy Gostyń. Z tego, co wiem, to co roku wiedzie tam trasa wyścigu kolarskiego. Są osoby, które korzystają na treningi biegania. Nie ukrywam, że współpracujemy z Nadleśnictwem Piaski, polegamy na doświadczeniu nadleśniczego z Kosowa - wyjaśnia naczelnik Przemysław Przybył.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.