Policjanci drogówki skazani

Zapadł wyrok w sprawie czterech policjantów gostyńskiej drogówki, którzy zostali oskarżeni o korupcję oraz trzech osób, które miały wręczać korzyści majątkowe. jest nieprawomocny. Funkcjonariuszom zarzucano przyjmowanie łapówek - między innymi dziczyzny i alkoholu, w zamian za niekaranie mandatami. W większości osoby zostały uniewinnione od stawianych im zarzutów, dwaj policjanci otrzymali wyroki w zawieszeniu. Rozprawa toczyła się przed leszczyńską Temidą za zamkniętymi drzwiami, ponieważ sąd wyłączył jej jawność. Główny oskarżony Zbigniew W., były naczelnik wydziału ruchu drogowego w gostyńskiej komendzie, postawionych miał kilkanaście zarzutów korupcyjnych. - Sąd uznał go za winnego jednego zarzutu, umorzył warunkowo postępowanie w przedmiocie Zbigniewa W. na okres 2 lat próby oraz zasądził 3 000 złotych na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym. W pozostałym zakresie uniewinnił go od stawianych zarzutów - informuje sędzia Jarema Sawiński, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Poznaniu.

Drugiego z oskarżonych policjantów z drogówki, emerytowanego Dariusza W. (brata Zbigniewa W.) uznano za winnego dwóch przestępstw korupcyjnych, za które wymierzono mu karę łączną roku i dwóch miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na okres 4 lat próby i grzywnę w wysokości 150 stawek dziennych, po 25 złotych każda. Co do pozostałych zarzutów został uniewinniony. Sąd uznał, że kolejny policjant Henryk G. winny jest popełnienia jednego przestępstwa korupcyjnego. - Umorzono postępowanie wobec niego na okres dwóch lat próby i zobowiązano go do zapłacenia świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym w wysokości 1 500 zł - mówi sędzia Jarema Sawiński. Czwarty funkcjonariusz Jakub T. otrzymał wyrok za popełnienie przestępstwa korupcyjnego i wymierzono mu karę 8 miesięcy z zawieszeniem na 2 lata oraz grzywnę 2 000 złotych. Wyroki usłyszało też trzech mężczyzn, którzy mieli udzielać policjantom korzyści majątkowych. Jednego uniewinniono, Grzegorz L. uznano za winnego przestępstwa i skazano na rok pozbawienia wolności z zawieszeniem na 2 lata oraz grzywnę 5 000 złotych, Paweł M. został skazany na 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata i grzywnę 5 000 złotych. (iza)