Trzy jednostki straży gasiły pożar pomiędzy Pudliszkami a Rokosowem. Dzisiaj, około 16.40 na przydrożnym rowie, a także w głębi łąki paliła się trawa. Do akcji udały się trzy ekipy - miejscowa OSP z Pudliszek, OSP z Krobi oraz jednostka ratowniczo-gaśnicza z Gostynia. Gaszenie trwało koło 30 minut, podano 2 prądy wody - w sumie do opanowania pożaru, w 2 miejscach, zużyto około 3 000 litrów wody. - O tej porze roku jest zbyt wilgotno, aby sama się trawa zapaliła. Podpalił ktoś i odjechał. Często tu wyjeżdżamy, w te okolice, do ugaszenia tego typu pożarów - podsumował Mariusz Klemczak z OSP w Pudliszkach.
Czytaj także: Volkswagen poszedł z dymem