Taki budynek socjalny być może w przyszłym roku powstanie przy Szkole Podstawowej w Pogorzeli. Stanie sie tak tylko wtedy, gdy gmina zdobędzie środki z programu rządowego "Moje Boisko - Orlik 2012". Jednak jeszcze przed złożeniem wniosku o dofinansowanie będzie musiała zabezpieczyć w swym budżecie dość spore pieniądze na ten cel w wysokości około 2 mln zł. Czy uda się gminie wygenerować pokaźną sumę w chwili, gdy realizowane są tak kosztowne inwestycje jak kanalizacja i oczyszczalnia ścieków? Ostateczne wydatki samorządu na boiska mogą być zdecydowanie niższe, niż wstępne plany. Jak to możliwe? Temat ten poruszono na pierwszej komisji wspólnej rajców nowej kadencji. Piotr Curyk, burmistrz Pogorzeli podał na spotkaniu, jako przykład inwestycję zrealizowaną w Piaskach. - Wycena kosztorysu jest z grubą kreską. W Piaskach na przykład wynosiła ona 1 800 000 zł, a kompleks sportowy ostatecznie wykonano za 1 mln zł - tłumaczył. Kolejne cięcia w kosztach to przewidywane dofinansowania. Przypomnijmy, że zgodnie z programem „Moje Boisko - Orlik 2012” wydatki na budowę obiektu po tyle samo, a więc 33% ponosić mają gmina, województwo i państwo. Chodzi jednak o koszty kwalifikowalne. Opłaty związane z podatkiem VAT pozostaną jednak po stronie samorządu gminnego, a więc Pogorzeli. Więcej w obecnym wydaniu "Życia". (doti)
Pogorzela też chce „orlika”
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ