Podwyżka dla burmistrza Gostynia

10 000 złotych brutto będzie zarabiał burmistrz Gostynia Jerzy Kulak. Na podwyżkę wynagrodzenia o 16 procent zdecydowali się radni po dwóch latach urzędowania nowego włodarza gminy. Jego poprzednik, Jerzy Woźniakowski, po 20 latach zasiadania w fotelu burmistrza miasta, w ostatniej swojej kadencji dostawał 8 600 zł brutto. To pierwsza podwyżka dla włodarza miasta od 2006 roku. Na koniec kadencji w 2010 roku rajcy z „Naszej Gminy” chcieli podwyższyć pensję Jerzego Woźniakowskiego do poziomu około 10 000 złotych. Jednak wniosek nie znalazł aprobaty wśród pozostałych rajców. Woźniakowski zamiast podwyżki dostał wówczas kwiaty. Na poziomie swojego poprzednika dostał pensję Jerzy Kulak, który wskoczył na fotel burmistrzowski w 2010 roku. Podczas piątkowej sesji 15 rajców było "za", a 6 wstrzymało się od głosu. - Jako klub wstrzymiemy się od głosowania. W przyszłości dobrą praktyką byłoby, aby wniosek o tego typu podwyżkę wynagrodzenia był formułowany przez naturalne zaplecze burmistrza w postaci radnych, bo niezbyt dobrze jest, aby to robił zastępca, czyli podwładny – powiedział Michał Listwoń z PO. Szerzej w "Zyciu". (iza)