Podwodny świat w przejściu podziemnym

Grafficiarze opanowali przejście podziemne przy gostyńskich wałach. Wszystko było jednak zaplanowane. - To wspólna akcja gostyńskiego ośrodka pomocy społecznej i domu kultury. Chcieliśmy upiększyć przejście podziemne, aby zniknęły ze ścian brzydkie słowa i rysunki, żeby ludziom się przyjemniej przechodziło się przez kolorowy tunel - wyjaśnia Irena Kędziora, plastyczka z GOK. Tematem artystycznej pracy był podwodny świat. Taki zaproponował Łukasz Grobelny z Krotoszyna - student architektury Politechniki Poznańskiej. Pierwsza na ścianie pojawiła się zatopiona skrzynia wypełniona złotem. - Projekt powstawał spontanicznie, bo każdy miał inne pomysły. Rzuciłem temat podwodny, a każdy indywidualnie podchodził do tego, miał inną wizję - mówi Łukasz Grobelny. Do udziału w wydarzeniu zaprosił swoich kolegów z Poznania, Krotoszyna i Wrocławia, ale graffiti wykonywała przede wszystkim gostyńska młodzież. - Bo właśnie o to chodziło w projekcie, aby zachęcić do udziału gostyniaków - wyjaśnia Irena Kędziora. (iza)

Malowanie przejścia podziemnego było efektem końcowym konkursu plastycznego na najbardziej oryginalne graffiti pt. "Gostyń w graffiti". Jego organizatorem był Miejsko - Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Gostyniu w ramach Programu Aktywności Lokalnej Projektu systemowego "Daj sobie szansę - inwestuj w siebie".