Klasa Aleksandry Kulińskiej, uczennicy Szkoły Podstawowej w Borku Wlkp., która wygrała główną nagrodę w naszej akcji „Piątka dla Życia”, wzięła udział w dwudniowej wycieczce. Była to eskapada pełna wrażeń, mimo tego, że pogoda spłatała młodym podróżnikom psikusa i padał deszcz. Jednak nie nudzili się ani minuty. Okolice Gór Sowich pokazał im Jacek Włodarz z Biura Podróży „MOANA” z Gostynia. Uczniowie zwiedzili Świdnicę oraz „Podziemne fabryki Walimia”. W Nowej Rudzie zjechali pod ziemię, aby poznać historię tamtejszej kopalni węgla kamiennego. Po obiekcie oprowadzała ich przewodniczka Sylwia, towarzyszył dzieciom również Skarbnik - duch strzegący podziemnych skarbów. Wieczorem uczniowie relaksowali się na pływalni. Od rana wyruszyli w dalszą wędrówkę. Wspięli się po krętej drodze do Twierdzy Srebrnogórskiej. Tam poddano ich musztrze i karom cielesnym. Po smacznym obiedzie przyszedł czas na, jak się okazało największą atrakcję wyjazdu - zajęcia w parku linowym. Młodzież pokazała, że jest bardzo sprawna fizycznie i co najważniejsze, potrafi pomagać kolegom. W doskonałych humorach uczniowie wrócili do Borku. (iza)