Po siedmiu latach mają doczekać się drogi

- Już od siedmiu lat walczę z tym i poprzednim burmistrzem o drogę. Od tego czasu nieustannie słyszę obietnicę, że na wiosnę zostanie to zrobione, ale do tej pory nie ma odzewu - mówi mieszkaniec Sarbinowa. Droga, o którą chodzi, prowadzi do jednego gospodarstwa, za którym położone są pola. Ze szlaku korzystają więc również rolnicy. Do samego gospodarstwa ma odcinek około 200 metrów. - Jest strasznie rozjechana, nie wiem, czy dojechałaby pani do mnie samochodem - żalił się Czytelnik. - Wiadomo, że nie chodzi nam o asfalt, bo to są zapewne duże koszty, ale jakoś utwardzić by trzeba, bo nawet przejść nie można - dodaje. Burmistrz Ponieca, Jacek Widyński zapewnia, że są na ten cel zarezerwowane środki w tegorocznym budżecie, a droga ma zostać utwardzona w maju lub czerwcu. (gabi)