reklama

Po nocnej agresji potulni jak baranki

Opublikowano:
Autor:

Po nocnej agresji potulni jak baranki - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Wandalizm, picie na umór oraz przeklinanie i szarpanie policjantów nie są obce dwóm młodym mężczyznom, którzy zostali zatrzymani w sobotnią noc na stacji przy ul. Starogostyńskiej w Gostyniu. Najpierw niszczyli rzeczy, potem wyżywali się na funkcjonariuszach, a po wytrzeźwieniu na komendzie stali się grzeczni i potulni. W nocy z 20 na 21 lipca, około godz. 2.00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu otrzymał informację, iż na stacji paliw przy ul. Starogostyńskiej przebywają dwaj mężczyźni, którzy robią zamieszanie. Gdy na miejscu zjawili się funkcjonariusze, okazało się, że 28 - letni Marcin W. z gminy Gostyń oraz 27 - letni Mikołaj K. z gminy Piaski są kompletnie pijani (mieli ponad 2 promile) oraz, że uszkodzili szybę w samochodzie marki Opel Corsa. Policjanci podjęli czynności służbowe. W tym momencie całą agresję wandale przekierowali na nich. Byli wulgarni i szarpali interweniujących. - Policjanci byli zmuszeni użyć środków przymusu bezpośredniego w postaci siły fizycznej i pałki służbowej - podaje Grzegorz Błaszczyk, rzecznik prasowy KPP w Gostyniu.

W trakcie szarpaniny jeden z pijanych mężczyzn zaczął uciekać. Policjantka szybko go dogoniła i obezwładniła. Obydwóch przewieziono do komendy. Kiedy wytrzeźwieli, przedstawiono im zarzuty naruszenia nietykalności osobistej oraz znieważenia policjantów na służbie. Prócz tego Marcinowi W. udowodniono także zniszczenia cudzego mienia na kwotę 400 zł (szyba w aucie). Zarówno on, jak i jego kolega z gminy Piaski, przyznali się do winy. Nie byli w stanie wytłumaczyć powodów swojego wcześniejszego postępowania. Ich zachowanie w ciągu kilkunastu godzin całkowicie sie zmieniło. - Na drugi dzień byli już potulni jak baranki - skomentował Grzegorz Błaszczyk. (doti)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE