reklama

Pijany lekarz na dyżurze w gostyńskim szpitalu. Czy anestezjolog był na sali operacyjnej?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: arch. gostynska.pl

Pijany lekarz na dyżurze w gostyńskim szpitalu. Czy anestezjolog był na sali operacyjnej? - Zdjęcie główne

SP ZOZ w Gostyniu - szpital | foto arch. gostynska.pl

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPrzyszedł do pracy pijany. Nie przejmował się, że w ten sposób może zaszkodzić innym osobom, nie brał pod uwagę, jaką odpowiedzialną funkcję pełni. Przełożony zadzwonił po policję. Tak zakończył się dyżur jednego z lekarzy w gostyńskim szpitalu.
reklama

Zdarzenie miało miejsce we wtorek, 19 kwietnia 2022r.. Była godz. 9.44, kiedy dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu otrzymał zgłoszenie, że w powiatowym szpitalu na dyżurze stawił się anestezjolog, który prawdopodobnie jest pod wpływem alkoholu. Służby powiadomił dyrektor SP ZOZ w Gostyniu - najwyraźniej zaniepokoiło go zachowanie  lekarza i zaczął podejrzewać, że może być pijany.

Podejrzenia przełożonego sprawdziły się - pijany lekarz na dyżurze w szpitalu w Gostyniu

Do zbadania sytuacji zadysponowano funkcjonariuszy z ogniwa patrolowo-interwencyjnego KPP w Gostyniu. Czynności, jakie podjęli policjanci tylko potwierdziły obawy dyrekcji szpitala. Funkcjonariusze przebadali 48-letniego lekarza alkomatem, a wynik wykazał, że ma 1,37 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Sporządzili protokół, który przekazali dyrektorowi SP ZOZ.

reklama

Podejmował czynności zawodowe w gostyńskim szpitalu? 

Czy pijany anestezjolog, który jest mieszkańcem województwa kujawsko-pomorskiego w trakcie dyżuru miał do czynienia z pacjentami? Był na sali operacyjnej?

Sierż. sztab. Marek Balczyński, zastępca rzecznika KPP w Gostyniu zapewnia, że lekarz który przyszedł do pracy po wypiciu alkoholu, nie podejmował w tym czasie czynności medycznych ani nie przyjmował pacjentów. 

- Policja potraktowała zdarzenie, jako wykroczenie. Gdyby lekarz pracujący pod wpływem alkoholu był w sali operacyjnej lub miał do czynienia z pacjentami, wtedy podejmowałby czynności medyczne pod wpływem alkoholu, a to byłoby już przestępstwo - wyjaśnia sierż. sztab. Marek Balczyński.

Anestezjolog pojawił się na dyżurze w szpitalu w Gostyniu pod wpływem alkoholu, co w świetle powszechnie obowiązujących przepisów prawa mogło zostać zakwalifikowane jako wykroczenie. Gostyńska policja prowadzi czynności wyjaśniające w sprawie z art. 70 par. 2 Kodeksu Wykroczeń - chodzi o wywołanie niebezpieczeństwa przez nieumiejętne wykonywanie czynności. 

reklama

Z art. 70 [Wykonywanie czynności przez osobę do tego niezdolną] par. 1 wynika, że „kto, będąc niezdolny do czynności, której nieumiejętne wykonanie może wywołać niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka, (…) podlega karze aresztu albo grzywny”. 

Z kolei paragraf 2., odnoszący się do sytuacji w szpitalu w Gostyniu mówi: „tej samej karze podlega, kto wbrew obowiązkowi zachowania trzeźwości znajduje się w stanie po użyciu alkoholu, środka odurzającego lub innej podobnie działającej substancji lub środka i podejmuje w tym stanie czynności zawodowe lub służbowe”.

Jednocześnie, możliwe jest również wykonywanie czynności zawodowych (w tym przypadku medycznych) pod wpływem alkoholu, które w świetle powszechnie obowiązujących przepisów prawa rozumiane będzie jako przestępstwo narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

reklama

Na potwierdzenie powyższego istnieją stosowne przepisy prawne, uregulowane w KK:

 Art. 157 [Inny uszczerbek na zdrowiu] 

§ 1. Kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia, inny niż określony w art. 156 § 1, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5,

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama