reklama

Pierwsza Komunia Święta w Poniecu. "Możecie żyć zjednoczeni z Panem Jezusem - to jest wielka łaska, wielki dar, ale też wielkie zadanie"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Pierwsza Komunia Święta w Poniecu. "Możecie żyć zjednoczeni z Panem Jezusem - to jest wielka łaska, wielki dar, ale też wielkie zadanie" - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
81
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościPonad 60 dzieci przyjęło w niedzielę, 19 maja 2024 roku w parafii pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Poniecu Sakrament Pierwszej Komunii Świętej. Jak mówił udzielający 10-latkom sakramentu proboszcz miejscowej parafii: "nasze dzieci mają swój wielki dzień, dzień wielkiej tajemnicy". - Od dzisiaj możecie przyjmować Pana Jezusa do swoich serc. Może być blisko, możecie żyć zjednoczeni z Panem Jezusem. To jest wielka łaska, wielki dar, ale też wielkie zadanie — powiedział ksiądz Bartosz Strugarek.
reklama

Nie chodzi o "zamknięcie rozdziału"

Ponieckie dzieci komunijne przyjęły Sakrament Pierwszej Komunii Świętej w kościele Chrystusa Króla. 

Podczas kazania ksiądz proboszcz zwrócił się bezpośrednio do zasiadających w pierwszych ławkach 10-latków.

- Kiedyś została opublikowana książka "Rok wielkiej tajemnicy". I w tej książce były właśnie opisane przygotowanie i przeżycie Pierwszej Komunii Świętej. Można dzisiaj powiedzieć, że wy też, każdy z was, jak tu jesteście, ma swój rok wielkiej tajemnicy i dzisiaj najważniejszy dzień tego roku. Bo to, do czego się przygotowywaliście przez naukę katechizmu, przez wszystkie lekcje religii, uczestnictwo w nabożeństwach, słuchanie Słowa Bożego, przez pierwszą i drugą spowiedź, próby - to wszystko ma teraz swoje zwieńczenie, swój finał. Dzisiaj kochane dzieci przyjmiecie Pana Jezusa do swojego serca. Jednakże nie chodzi o to, żebyście zamknęli jakiś rozdział, tak jak w szkole, gdzie czasami jest jakiś materiał, trzeba się nauczyć, napisać sprawdzian, zdać i zaliczyć, a potem zapomnieć. Gdy chodzi o Pierwszą Komunię Świętą każdy następny dzień ma być czasem wielkiej tajemnicy, bo zobaczcie, wy od dzisiaj możecie przyjmować Pana Jezusa do swoich serc. Może być blisko, możecie żyć zjednoczeni z Panem Jezusem. To wielka łaska, wielki dar, ale też wielkie zadanie. I tutaj kochane dzieci grozi pewne niebezpieczeństwo - powiedział ksiądz Bartosz Stugarek.  

reklama

Jakie to zagrożenia miał na myśli poniecki proboszcz? 

- Człowiek łatwo się przyzwyczaja do czegoś, co już ma i nie umie się tym długo cieszyć. Pewnie nieraz już tak było, że marzyliście o jakiejś zabawce, o jakimś prezencie w rodzaju konsoli, piłki, hulajnodze czy lalce. I tak czekaliście, a potem po tygodniu, czy nawet dwóch, trzech, już ta wymarzona zabawka się znudziła. Leżała z boku, hulajnoga w kącie i czasem mama lub tata wchodząc do pokoju mówili: "Weź zrób porządek, bo tyle na to czekałaś/czekałeś, a teraz już na to nie zwracasz uwagi". I takie niebezpieczeństwo takiego zobojętnienia czy przyzwyczajenia grozi nam także, gdy chodzi o Pana Jezusa. Pan Jezus nie może nigdy nam się znudzić. Pan Jezus nie może nigdy stać nam się obojętny. Pan Jezus nie może być nigdy odłożony gdzieś na bok, bo jest nam już niepotrzebny. Mamy ciągle żyć taką radością i takim przejęciem, jak dzisiaj, gdy pierwszy raz przychodzi i chce zagościć w waszych sercach - mówił proboszcz ponieckiej parafii.  

reklama

Na koniec wygłaszania Słowa Bożego kapłan zwrócił się także do rodziców, chrzestnych oraz wszystkich członków rodzin zgromadzonych na komunijnej mszy świętej. 

- Bardzo was proszę i bardzo do tego zachęcam, żebyście troszczyli się i dbali, aby dzieci, które z takim namaszczaniem i przeżyciem dzisiaj przyjmują Pana Jezusa, mogły Go dalej przyjmować do swoich serc i dalej wiarę pogłębiać. Najlepszy ksiądz, idealna katechetka nie zastąpią w wychowaniu religijnym rodziców. My ze strony parafii, ze strony szkoły możemy zrobić wszystko, ale jeżeli nie będzie tego prowadzenia w wierze w domu, to efekty tego wysiłku mogą być bardzo słabe albo żadne. Od was drodzy rodzice zależy więc, czy wiara umocniona dzisiaj obecnością Pana Jezusa w sercach naszych dzieci będzie mogła dalej wzrastać. Przynosząc dziecko do chrztu, prosiliście o łaskę wiary, o Chrzest Święty. I już wtedy zobowiązaliście się, żeby dziecko w wierze wychować i by wiarę wprowadzać. Bardzo o to proszę, bardzo apeluję, żebyście tych zobowiązań wynikających z bycia ojcem i bycia matką w wymiarze duchowym nie zaniedbywali - podsumował ksiądz Bartosz Strugarek, proboszcz parafii pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Poniecu.

reklama

KLIKNIJ ZDJĘCIE, żeby PRZECZYTAĆ FOTOREPORTAŻ

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama