Strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu, mimo że 4 maja obchodzą swoje święto, nie mieli spokojnej służby. Po południu w niewielkim budynku gospodarczym, położonym na działce w centrum miasta, pojawił się ogień. Paliła się makulatura, przechowywana w garażu.
Pożar zauważyła przypadkowa osoba, najprawdopodobniej - według dowódcy zmiany JRG - był to jeden z sąsiadów. Zgłoszenie wpłynęło w sobotę, około godz. 17.20.
Na miejsce zadysponowano 2 zastępy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej (JRG) w Gostyniu. Wozy operacyjne do garażu dojechały od strony ul. Kossaka. Tam strażacy zastali palący się murowany garaż, ze zgromadzonymi wewnątrz różnego rodzaju odpadami papierowymi - kartonami, gazetami i innego rodzaju makulaturą. To niewielkie osiedle w Gostyniu znane jest z gęstej zabudowy domów jednorodzinnych. Na szczęście garaż to budynek wolno stojący i ogień nie zdążył przenieść się na inne obiekty.
Na działań gaśniczych strażacy odłączyli prąd w budynku.
Ratownicy wyposażeni w sprzęt ochrony układu oddechowego weszli do zadymionego pomieszczenia, podając dwa prądy wody na palące się odpady, głównie papierowe. Następnie zgromadzone w garażu materiały strażacy wynieśli na zewnątrz, po czym przewietrzyli budynek i przekazali właścicielowi.
Akcję gaszenia pozaru i ratowania mienia zakończono w ciągu 40 minut.
Ogień pochłonął zgromadzone w garażu odpady papierowe. Budynek pozostał, ale ogień sięgnął też dachu garażu i uszkodził jego konstrukcję. Jak się okazało, straty wstępnie oszacowano na ok. 3 tys. zł. Jeśli chodzi o przyczynę pożaru - za najbardziej prawdopodobną w protokole strażackim przyjmuje się zwarcie instalacji elektrycznej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.