reklama
reklama

Oszuści z powiatu gostyńskiego w rękach policji. Sprzedawali towar, którego nie mieli. Poszkodowani są z całej Polski

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Adobe Stock

Oszuści z powiatu gostyńskiego w rękach policji. Sprzedawali towar, którego nie mieli.  Poszkodowani są z całej Polski - Zdjęcie główne

Powiat gostyński. 20-latkowie oszukiwali przez portal ogłoszeniowy. Nabrali mniej więcej 25 osób | foto Adobe Stock

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Jak można zarobić, żeby nic nie robić? Na pomysł z wykorzystaniem portalu ogłoszeniowego wpadli dwaj 20-letni mieszkańcy powiatu gostyńskiego. Oszukali ponad 20 osób z całej Polski. Grozi im od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
reklama

Proceder rozwijał się w 2021 r. Młodzi mieszkańcy powiatu gostyńskiego wystawiali na portalu ogłoszeniowym „fikcyjny towar”. Chodzi o gry i pady do konsoli, których tak naprawdę nie mieli. Oszukali głównie młode osoby. 

- Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej gostyńskiej jednostki policji przedstawili 25 zarzutów dwóm 20-letnim mieszkańcom powiatu gostyńskiego. Mężczyźni wystawiali na popularnym portalu ogłoszeniowym gry oraz pady do konsoli, których nie posiadali - wyjaśnia asp. sztab. Monika Curyk, rzecznik prasowy KPP w Gostyniu.

Przedmioty były w atrakcyjnych cenach co powodowało, że kontrahenci - głównie młode osoby - nie czekali z przekazaniem pieniędzy. Robili przelew na wskazane przez oszustów konto bankowe, jako przedpłatę za kupiony przedmiot, którego nigdy nie otrzymali.

- Wpłacano kwoty rzędu od 80 złotych do 110 złotych. Oszuści posługiwali się kilkoma kontami w ten sposób oszukali 25 osób, od których wyłudzili prawie 3 tysiące złotych - tłumaczy asp. sztab. Monika Curyk.

Oszuści dzielili się „zarobkami” po połowie. Po zatrzymaniu przyznali się do winy. 

Za dokonanie oszustw mężczyznom grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Niewykluczone, że mężczyźni usłyszą kolejne zarzuty w sprawie oszustw.

- Mamy informacje od części poszkodowanych, być może o innych za chwilę się dowiemy, gdyż wciąż napływają zawiadomienia z całej Polski. To zależy, jak oszukani długo mieli czekać na towar. Niektórzy być może po trzech miesiącach mogę się zorientować, że zostali oszukani - dodaje rzecznik prasowy KPP w Gostyniu.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama