Oskarżony o czyn lubieżny i pobicie

Nie takiego finału randki spodziewało się z pewnością dwoje młodych ludzi z powiatu gostyńskiego, którzy spotkali się w sobotnią noc z 6 na 7 lipca. Młody mężczyzna jest oskarżony o czyny lubieżne i pobicie. Czar romantycznego spotkania prysł, gdy 24 - letni Karol S. z Gostynia zaczął nagle zachowywać się nieprzyzwoicie i próbował młodą kobietę wykorzystać seksualnie. - W pewnym momencie zaczął ją przytulać mocniej do siebie i obłapywać. Zdaniem młodej dziewczyny doszło do innej czynności seksualnej, na co ona nie wyraziła zgody. Chciał ją wykorzystać i postępował w sposób odbiegający od normalnego zachowania mężczyzny - tłumaczy Roch Waszak, prokurator rejonowy w Gostyniu. Dziewczyna zbulwersowana jego czynami, opowiedziała o tym swojemu koledze, który pojechał do Karola S. i zrobił mu awanturę. Ten w odwecie, ze swoim bratem, postanowili go pobić. Przyjaciel dziewczyny trafił do szpitala.

Sprawa trafiła do prokuratury. W poniedziałek, 8 lipca Karol S. został zatrzymany przez gostyńskich funkcjonariuszy. Zapadła decyzja o jego zatrzymaniu. Gostyńska prokuratura złożyła wniosek do sądu o jego tymczasowe aresztowanie, który jednak nie podzielił jej stanowiska. 24 - latek przebywa na wolności, jednak jest pod nadzorem policji. Za czyn lubieżny grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat, natomiast za pobicie od 3 miesięcy do 3 lat więzienia. O pobicie oskarżony jest również brat Karola S. Wiadomo, że 24 - latek cierpi na chorobę psychiczną, prawdopodobnie schizofrenię.

Prokuratura przestrzega przed zbytnią łatwowiernością i ufnością innym ludziom. - Zawsze trzeba się zastanowić, czy dana osoba jest godna zaufania i czy można z nią przebywać na osobności, nie zagrażając przy tym swojemu bezpieczeństwu - mówi Roch Waszak. (doti)