Reklama lokalna
reklama

Okradał altanki działkowe w Gostyniu. Zdążył sprzedać skradzione rzeczy i usłyszał zarzuty

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Adobe Stock

Okradał altanki działkowe w Gostyniu. Zdążył sprzedać skradzione rzeczy i usłyszał zarzuty - Zdjęcie główne

foto Adobe Stock

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościGostyńscy policjanci sumiennie podeszli do otrzymanych ostatnio kilku zgłoszeń, dotyczących włamań na terenie ogródków działkowych. Straty, o jakich informowali właściciele okradzionych altanek, wynosiły 3 tys. zł. Wiadomo już, że funkcjonariusze KPP w Gostyniu zatrzymali podejrzanego mężczyznę. Za kradzież z włamaniem grozi mu do 10 lat więzienia.
reklama

Do włamań dochodziło na terenie ogródków działkowych, położonych w rejonie ul. Zacisze w Gostyniu. Policjanci gostyńskiej policji, w ostatnim czasie otrzymali kilka zgłoszeń dotyczących tej sprawy. Z działek i znajdujących się tam altanek, czy innych obiektów, ginęły elektronarzędzia oraz wyposażenie ogrodów m.in. szlifierka kątowa, wkrętarka i ładowarka akumulatorowa, grzebień do żywopłotu, pilarka elektryczna, namiot i hamak. 

- Tymi sprawami zajął się dzielnicowy. Doskonała znajomość mieszkańców i rejonu służbowego, w krótkim czasie pozwoliła mu na wytypowanie podejrzanego – mówi podkom. Monika Curyk, oficer prasowa z gostyńskiej jednostki policji. 

We wtorek, 30 lipca 2024 r., razem z policjantami z wydziału kryminalnego, dzielnicowy zapukał do drzwi 43-latka, mieszkającego w gminie Gostyń. Po wyjaśnieniu, co było powodem niecodziennej wizyty mundurowych, zatrzymano podejrzanego o włamania do 2 altanek działkowych. Złodziej przyznał, że zdążył sprzedać ukradzione mienie. 

reklama

Policjanci odzyskali pilarkę elektryczną, którą 43-latek sprzedał w lombardzie.

- Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem do dwóch altanek działkowych. Straty jakie spowodował, wyniosły ponad 3 tysiące złotych - informuje podkom. Monika Curyk.

To nie wszystko, sprawca kradzieży w najbliższym czasie usłyszy także zarzut oszustwa – kradzione elektronarzędzia w lombardzie sprzedawał jako własne.  

- 43-latek przyznał się do winy, teraz grozi mu kara nawet do 10 lat więzienia – uzupełnia policjantka.

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama