Co roku, w gminie Krobia, jeden ze zbiorników wodnych, które znajdują się prawie w każdej miejscowości, odzyskuje dawne walory użytkowe i estetyczne. Obecnie trwają prace, związane z renowacją stawu w Żychlewie, który został już oczyszczony z dzikiej roślinności i odmulony. Do prac ziemnych wynajęto koparkę i, do tej pory, był to jedyny koszt poniesiony przez gminę w związku z zadaniem. - Cały materiał wybrany ze zbiornika wywozili i zagospodarowali we własnym zakresie mieszkańcy Żychlewa. Chętnych do pracy nie brakowało. Tempo było tak duże, że zaplanowane na kilka dni roboty zakończono w jednym dniu, późnym wieczorem - mówi Andrzej Olejnik, naczelnik wydziału ds. inwestycji w Urzędzie Miejskim w Krobi. Aby staw wyglądał dobrze, konieczne do przeprowadzenia są jeszcze prace murarskie. Chodzi o uzupełnienie tynków murów oporowych. Ogrodzenie również wymaga naprawy. - Prace będą trwały, a dalsza pomoc, chociażby udział w malowaniu płotu, także zadeklarowali sami mieszkańcy Żychlewa -informuje naczelnik Olejnik. Materiały zostaną zakupione ze środków budżetu gminy Krobia. Do tej pory na odnowę zbiornika przeznaczono nieco ponad 3 000 zł. Łącznie z pracami murarskimi i malowaniem renowacja stawu powinna zamknąć się w kwocie 25 000 zł. Wykonawcą prac ziemnych była firma CHOD-DRÓG z Krobi.
(AgFa)