Powiat gostyński będzie miał nowego sekretarza. Konkurs na to stanowisko wygrała Justyna Dębska, dotychczasowa sekretarz Miasta i Gminy Wschowa. Doświadczenie zawodowe zbierała także w samorządach w Lipnie oraz Lesznie.
- Muszę poznać powiat gostyński. Każdy samorząd ma inną specyfikę pracy. To jest Wielkopolska, teraz pracuję w Lubuskiem. Całkowicie inaczej się pracuje, ale udało mi się we Wschowie zrobić bardzo dużo - mówi Justyna Dębska, nowa sekretarz powiatu gostyńskiego.
Wakat na stanowisku sekretarza powstał na początku tego roku, po śmierci Leszka Malińskiego, który przez wiele lat zarządzał i organizował pracę w Starostwie Powiatowym w Gostyniu. Zgodnie z ustawą o pracownikach samorządowych obsadzenie stanowiska sekretarza nie może nastąpić w drodze powierzenia pełnienia obowiązków. Z kolei nabór kandydatów na wolne miejsce sekretarza powinien zostać przeprowadzony nie później niż w ciągu 3 miesięcy od zwolnienia stanowiska. Starosta powiatu gostyńskiego Robert Marcinkowski nie zwlekał z uzupełnieniem wakatu i ogłosił konkurs pod koniec stycznia.
W konkursie na stanowisko sekretarza powiatu złożone zostały trzy aplikacje. Po analizie formalnej przeprowadzono rozmowy z wszystkimi kandydatami. Ostatecznie wybrano Justynę Dębską, dotychczasową sekretarz Miasta i Gminy Wschowa. Ma 18-letnie doświadczenie zawodowe w administracji. Justyna Dębska w ostatnim czasie pełniła funkcję Sekretarza Miasta i Gminy Wschowa, wcześniej kierowała referatem oświaty w tym samym urzędzie. Była też m.in. sekretarzem gminy Lipno, pełniła funkcję kierownika referatu organizacyjnego oraz zastępcy kierownika urzędu stanu cywilnego.
Jest mieszkanką powiatu leszczyńskiego, mężatką, mamą dwojga dzieci. Ukończyła studia licencjackie w zakresie zarządzania miastem i środowiskiem na Wyższej Szkole Marketingu i Zarządzania w Lesznie oraz magisterskie o specjalności przedsiębiorczość i innowatyka na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu. Dodatkowe kwalifikacje zdobywała na studiach podyplomowych w zakresie HR Biznes Partner oraz administracji.
Pracę w Gostyniu rozpocznie najprawdopodobniej 1 kwietnia. Jak przyznała, ma pomysł na funkcjonowanie gostyńskiego starostwa. Nie przewiduje rewolucji, zakłada kontynuowanie pracy poprzednika i dostosowanie pracy urzędu do zmieniających się przepisów prawa.
- W urzędzie jestem dyrektorem czy przełożonym pracowników urzędu, organizuję ich pracę. Według mnie sekretarz pomaga też jednostkom podległym, powinien być dla nich wsparciem merytorycznym. Sekretarz musi być otwarty dla mieszkańców, musi wyjść poza mury urzędu - mówi nowa sekretarz powiatu.
Justyna Dębska administrację samorządową wymienia nawet w zainteresowaniach.
- Popołudniami potrafię siedzieć i robić to, co jest związane z pracą. Nie jestem jest pracoholiczką, a pracę traktuje jako pasję - mówi. - Poza tym jestem społecznikiem. Sporo czasu poświęcam na pomoc ludziom, ostatnio zaangażowana jestem w organizowanie pomocy uchodźcom - dodaje.
Ma w kieszeni wygrany konkurs na stanowisko sekretarza powiatu gostyńskiego. Czy przejście z gminy do starostwa traktuje jak awans?
- Nie można powiedzieć, że to jest awans. Zadanie każdego sekretarza zmierza do tego samego celu: zarządzanie urzędem i pomoc merytoryczna dla podległych jednostek. Nie nazwałabym tego awansem, a raczej kontynuacją moich pasji - praca dla samorządu, czyli dla wszystkich mieszkańców - mówi Justyna Dębska.
Pomysł na funkcjonowanie starostwa też ma. Nie przewiduje jendak rewolucji, raczej zamierza kontynuować pracę poprzednika i dostosować do zmieniających się przepisów prawa.
W gostyńskim starostwie wszystko jest poukładane. W poprzednich moich miejscach pracy musiała wiele rzeczy zmienić ze względu na to, żeby dostosować pracę do przepisów prawa - dodaje.
Z czego jest dumna Joanna Dębska, sekretarz powiatu? Jest dumna przede wszystkim z rodziny, którą założyła.
- Jestem dumna z tego, że mimo niełatwego dzieciństwa udało mi się osiągnąć moje cele życiowe. Ukończyłam studnia, mam dobre stanowisko. Jestem zadowolona z tego, że pracując w Urzędzie Gminy Lipno zostawiłam ten urząd w bardzo dobrej kondycji. I w takiej samej zostawiam magistrat we Wschowie.
Jak spędza czas wolny Justyna Dębska? Zdecydowanie lubi podróżować, kocha może i plażę, ale w ciepłych krajach.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.