Nieletni „wtargnął” na lekcję z pornografią. Teraz będzie sądzony

- Nikt w sieci nie jest anonimowy, a zidentyfikowanie osoby, która popełniła przestępstwo to tylko kwestia czasu. O dalszym losie nieletniego zdecyduje sąd rodzinny - wskazuje asp. sztab. Monika Curyk, oficer prasowy KPP w Gostyniu. Nawiązuje w ten sposób do dochodzenia gostyńskich policjantów, którzy namierzyli nieletniego sprawcę odpowiedzialnego za zaprezentowanie dzieciom filmu pornograficznego podczas lekcji prowadzonej online.

Przypomnijmy, sytuacja miała miejsce w październiku 2020 r. w Szkole Podstawowej nr 2 w Gostyniu. Wtedy podczas zdalnych zajęć religii prowadzonych dla klasy VI, jakaś osoba „wtargnęła” na lekcję i udostępniła siedzącym przed komputerami uczniom oraz nauczycielce film o charakterze pornograficznym. Prowadząca zajęcia miała też usłyszeć od niepożądanej w grupie osoby wulgarne wyzwiska.

- Treść pornograficzną zaprezentowano, wręcz narzucono małoletnim, czyli dzieciom w wieku 10 -12 lat. To przestępstwo - wyjaśniała w październiku Monika Curyk, oficer prasowy KPP w Gostyniu.

Po tym zajściu w gostyńskiej komendzie policji zostało złożone zawiadomienie dotyczące udostępniania małoletnim - uczniom poniżej 13 roku życia, treści o charakterze pornograficznym. 

Policjanci ustalili, że podczas zdalnej lekcji religii, w której brało udział ponad dwudziestu uczniów ktoś niespodziewanie zaprezentował na ekranach komputerów film o charakterze pornograficznym. 

Śledztwo prowadzone z art. 200 par. 3 KK pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Gostyniu nie doprowadziło do wykrycia sprawcy. W styczniu 2021 r. postępowanie zostało umorzone.

To zdarzenie jednak nie dawało spokoju gostyńskim policjantom. Mimo formalnego zakończenia sprawy nadal dążyli do wykrycia osoby odpowiedzialnej za ten czyn. W trakcie różnych działań i ustaleń udało im się uzyskać informacje, które doprowadziły do 12-latka z województwa podkarpackiego. Okazało się, że chłopiec otrzymał link do zajęć online od jednego z uczniów gostyńskiej szkoły. Używając tego linku dołączył do lekcji, podczas, której odtworzył film pornograficzny. 

Zebrane przez policjantów materiały będą przekazane do sądu rodzinnego, który zajmie się ustalonym 12-latkiem.

- Ta sprawa pokazuje, że w internecie nikt nie jest anonimowy. Przypominamy, że każde urządzenie: telefon, tablet czy komputer pozostawia po sobie ślad, który jest jak odcisk palca. Zidentyfikowanie osoby, która popełniła przestępstwo w sieci jest jedynie kwestią czasu - podsumowuje Monika Curyk z KPP w Gostyniu.