Dziś popołudniu, 11 lipca, tuż przed godziną 15.00 do dyżurki PSP w Gostyniu dotarła informacja o zdarzeniu drogowym w powiecie gostyńskim, przed miejscowością Dąbrówka na DK12 z Borku Wlkp. w kierunku Piasków.
- Jesteśmy na drodze krajowej nr 12. Na skrzyżowaniu DK12 z drogą Koszkowo- Michałowo doszło do zderzenia dwóch pojazdów osobowych, opla i lancii - wyjaśnia aspirant szt. Wojciech Idkowiak, kierujący działaniami ratowniczymi z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu.
Do zdarzenia zadysponowano 5 zastępów straży pożarnej: 2 JRG Gostyń, 2 OSP Borek Wlkp. i 1 OSP Zalesie.
Pasażerkę odwieziono do szpitala
Jak się okazało, w zdarzeniu tym ucierpiała pasażerka lancii, która poruszała się krajową "dwunastką".
- Wskutek decyzji ratownika medycznego, który przybył na miejsce zdarzenia, została ona przewieziona do gostyńskiego szpitala na dalsze badania - dodał strażak. - Samochody pozostają, gdzie stały, odłączyliśmy akumulatory i czekamy na decyzję policji.
Przez około pół godziny od kolizji był zamknięty całkowicie ruch na DK12, a następnie wprowadzono ruch wahadłowy, by rozładować narastający "korek" na ruchliwej krajówce.
Na tę chwilę nie wiadomo, jakie są wyniki badań poszkodowanej kobiety i tym samym kwalifikacja zdarzenia. Pozostali uczestnicy zdarzenia pozostali na miejscu do dyspozycji policji.
Przemieściła auto po zdarzeniu?
- Kierująca samochodem osobowym marki opel corsa, 61-letnia mieszkanka gm. Piaski, jadąc od strony miejscowości Zalesie, na skrzyżowaniu z DK nr 12 nie zachowała szczególnej ostrożności , w ten sposób, że nie ustąpiła pierwszeństwa kierującemu samochodem osobowym marki lancia, jadącemu drogą z pierwszeństwem DK12 od strony Borku Wlkp. w kierunku Dąbrówki - relacjonuje sierżant szt. Jakub Mańkowski z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu.
Kierująca oplem doprowadziła do zderzenia bocznego, w wyniku czego 45-letnia pasażerka lancii doznała obrażeń, które zdaniem lekarza z ZRM zakwalifikowały ją do badań w gostyńskim szpitalu.
- Uskarżała się na bóle w klatce piersiowej i trudności z oddychaniem - sprecyzował policjant z gostyńskiej drogówki.
Na pierwszy rzut oka, usytuowanie obu pojazdów jest zaskakujące, bo lancia stoi na pasie DK12 w kierunku Dąbrówki, tak jak jechała, a opel znajduje się kilkanaście metrów dalej, na drodze z Michałowa, w kierunku przeciwnym, niż poruszał się przed zderzeniem. Według świadka zdarzenia, po kolizji samochodów kobieta w oplu zjechała z DK12 i zatrzymała się na poboczu drogi podporządkowanej. Ta sama osoba twierdzi, że jego zdaniem najprawdopodobniej kierująca oplem nie zatrzymała się na znaku stopu, tylko powoli wjechała na drogę z pierwszeństwem.
Okoliczności zdarzenia badają policjanci z WRD KPP Gostyń.
Krajowa "dwunastka" to jedna z najbardziej eksplatowanych dróg w powiecie gostyńskim. Dochodzi więc na niej często do zdarzeń drogowych, jak chociażby w zderzeniu 2 aut w Godurowie, o którym przeczytacie TUTAJ. Podobna sytuacja zdarzyła się w Kosowie, więcej pod TYM linkiem.
[AKTUALIZACJA, 11.07.22, GODZ. 20.28]
Ostatecznie, po serii badań w szpitalu pasażerka lancii została zwolniona do domu, a dzisiejsze zdarzenie drogowe zawalifikowano jako kolizję drogową. Sprawczynię ukarano mandatem i punktami karnymi.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.