Nie płacą czynszu

Około 300 000 zł wynosi zadłużenie lokatorów wobec Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Gostyniu.
Zadłużenie niestety zwiększyło się o kilka procent w porównaniu z rokiem ubiegłym, kiedy wynosiło ok. 28 000 złotych. Ok. 90 procent tej kwoty to zadłużenie 40 lokatorów, którzy zalegają z czynszem ponad 5 miesięcy, rekordowa zaległość to ok. 45 tysięcy - początki tego zadłużenia sięgają 1999 roku. Mieszkańcy najczęściej tłumaczą się, że po prostu brakuje im pieniędzy na zapłatę czynszu. Zakład prowadzi zgodnie z prawem działania, które mają na celu skłonienie lokatorów do zapłaty zaległego czynszu. W ubiegłym roku ZGKiM przyjmował grupę pracowników w ramach tzw. robót publicznych. - I wówczas zwróciliśmy się z ofertą tej pracy do lokatorów, którzy są zadłużeni. Niestety okazało się, iż część osób nie chciała skorzystać z tej formy pomocy, bądź okazywało się, iż nie są zarejestrowani w urzędzie pracy. Tak więc nie można nam zarzucić, iż żądamy spłaty zadłużenia nie biorąc pod uwagę sytuacji na rynku pracy - podkreśla Marcin Krawiec. Jak mówi, bardzo często przez lekceważące podejście do sprawy lokatorzy tracą dodatki mieszkaniowe, ponieważ zapominają złożyć w terminie odpowiednie dokumenty, bądź uregulować drobną kwotę będącą różnicą pomiędzy przyznanym dodatkiem, a wymiarem czynszu. - Niestety z naszych obserwacji i rozmów z dłużnikami wynika, iż zapłata za czynsz jest jedną z ostatnich pozycji w budżetach tych rodzin. Nie potrafią odmówić sobie używek, korzystania z telefonów komórkowych, czy jeżdżenia samochodami, a czynsz traktują jako nic nieznaczącą opłatę - mówi Marcin Krawiec. (iza)