reklama

Nie ma wątpliwości - pieszy zginął na miejscu

Opublikowano:
Autor:

Nie ma wątpliwości - pieszy zginął na miejscu	 - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

- To był zgon w ciągu kilkudziesięciu sekund. Chłopak nie był do uratowania, w żadnym wypadku - stwierdził prokurator Bogdan Zygmunt, analizując wyniki sekcji zwłok 21-letniego mieszkańca Mszczyczyna (gm. Dolsk), którego potrącił samochód 14 lipca, w nocy, na drodze w Smogorzewie. Sekcję zwłok ofiary przeprowadzono w poniedziałek, 15 lipca. Biegły stwierdził, że młody mężczyzna doznał rozległych obrażeń głowy (złamania sklepienia i podstawy czaszki, naderwanie konarów mózgu, uszkodzenia tkanki mózgowej) oraz poważnych obrażeń narządów wewnętrznych (m.in. stłuczenia obu płuc). - Tak mocne obrażenia czaszki i mózgu wskazują na to, że chłopak żył najwyżej kilkadziesiąt sekund po wypadku. Jeśli były jakieś odruchy, to były bezwarunkowe. Nie był do uratowania - stwierdził po sekcji zwłok prokurator Bogdan Zygmunt, nadzorujący śledztwo. - Powstałe obrażenia nastąpiły w wyniku silnego zderzenia pieszego z pojazdem - jego głowa uderzyła w prawy słupek i w prawą część szyby opla corsy, od strony pasażera - dodał. Jeszcze nie wiadomo, czy potrącony mieszkaniec Mszczyczyna był trzeźwy. Prokuratura czeka na wyniki badania krwi, które powinny być gotowe za 2-3 tygodnie. Co miał do powiedzenia sprawca wypadku czytaj w jutrzejszym „Życiu Gostynia”. (AgFa)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE