Gostyńscy radni widocznie nie mają dość objazdów. Jeszcze jedna inwestycja nie została zakończona, a już samorządowcy domagają się przebudowy następnego kolejowego terenu - przy ul. Lipowej w Gostyniu.
- Ten przejazd, który pozostanie w Gostyniu do remontu, jest w fatalnym, opłakanym stanie. Czy w najbliższym czasie planowana jest jego przebudowa? A może w ciągu kilku lat? - dopytywał radny Jarosław Juskowiak na ostatniej sesji gostyńskiej rady miejskiej.
Burmistrz Jerzy Kulak przyznał, że jest to już ostatni przejazd w mieście, który gmina chciałaby mieć naprawiony. - Chcemy do tego doprowadzić. Na razie nie ma takich uzgodnień z właścicielem terenu, którym są PKP - powiedział gostyński włodarz. - Zdradzę, że walka, starania o to, aby przejazd na ul. Poznańskiej był remontowany trwała co najmniej 7 lat. Mam nadzieję, że kwestię inwestycji na ul. Lipowej, która będzie zdecydowanie tańsza, uda się rozwiązać szybciej. Mam nadzieję, że nie będziemy musieli czekać tak długo. Ale dziś nie mamy żadnych uzgodnień, nie mam informacji, jakie są plany PKP - dodał.
Więcej w bieżącym numerze "Życia Gostynia"
Dlaczego wybuchł pożar w kamienicy w Poniecu?
