reklama

Mieszkaniec rzuca oskarżeniami o polityczny dobór repertuaru kina "Szarotka" w Krobi. Dlaczego nie wyświetlono "Raportu Pileckiego"?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Fotomontaż: Bogdan Bujak, Maciej Mostowy

Mieszkaniec rzuca oskarżeniami o polityczny dobór repertuaru kina "Szarotka" w Krobi. Dlaczego nie wyświetlono "Raportu Pileckiego"? - Zdjęcie główne

foto Fotomontaż: Bogdan Bujak, Maciej Mostowy

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościBrak w repertuarze kina "Szarotka” w Krobi filmu „Raport Pileckiego” oburzył jednego z mieszkańców gminy, który zaczął się zastanawiać, czy „sprawa jest techniczna czy może polityczna”? - Do kin wszedł na początku września, a u nas nadal go nie puścili. Taka „Zielona granica” to były plakaty porozwieszane wszędzie, po szkołach, a tutaj. Gdzieś mi nawet ktoś mówił, że specjalnie dopiero po wyborach będą „Pileckiego” puszczali - stwierdził interweniujący w naszej redakcji. - Nigdy nie kierujemy się polityką przy doborze repertuaru - odpowiada na te zarzuty Anna Krzyżostaniak, dyrektor Gminnego Centrum Kultury i Rekreacji imienia Jana z Domachowa Bzdęgi w Krobi.
reklama

Repertuar kina Szarotka w Krobi. "Kto o tym decyduje?"

Film „Raport Pileckiego” wszedł do polskich kin dokładnie 2 września 2023 roku. Jeden z mieszkańców gminy zainteresowany jego obejrzeniem zauważył, że polska produkcja opowiadająca historię jednego z bohaterów Polskiego Państwa Podziemnego, który specjalnie dał się aresztować, trafił, a następnie uciekł z obozu koncentracyjnego Auschwitz, aby zrelacjonować okrucieństwo Niemców, nie była dotąd wyświetlana w krobskim kinie.

- Nie wiem, kto tam, o tym decyduje, ale tak nie powinno być. Taka „Zielona granica”, jak leciała, to plakaty były wszędzie. A teraz, jak „Pilecki” wreszcie w naszym kinie poleci, zaznaczam, że na prośbę mieszkańców, to nie ma ani jednej informacji. Co to za polityka? - zastanawia się osoba interweniująca w naszej redakcji w tej sprawie.

reklama

Po wakacjach zawsze jest "obsuwa". Ale można zadzwonić

Aby wyjaśnić całą kwestię, dokładnie sprawdziliśmy, jak wygląda dobór repertuaru w kinie „Szarotka” w Krobi i jakie kryteria decydują, że dany tytuł jest wyświetlany, a inny nie?

- To zależy od kilku czynników. Zdarza się, że aby dany tytuł mógł się pojawić w naszym kinie dystrybutor wymaga jego wyświetlania przez określony czas, dajmy na to przez 2-3 tygodnie czy minimalną liczbę dni w tygodniu. A my, jak wiadomo puszczamy filmy w weekendy, od piątku do poniedziałku. Wpływ na nasz repertuar ma także okres wakacyjny, gdy jesteśmy zamknięci. Dlatego we wrześniu i w październiku najczęściej puszczamy produkcje właśnie z tego okresu. Niezależnie jednak od tego, jeżeli ktoś chce zobaczyć jakiś film, zawsze jesteśmy otwarci na propozycje od mieszkańców. I rzeczywiście mamy telefony z pytaniami, czy będzie dany film? Ale także, jeżeli widzimy, że jest zainteresowanie, to staramy się już zawczasu mieć go w repertuarze - tłumaczy Anna Krzyżostaniak.

reklama

Jak słyszymy, tak właśnie było choćby w przypadku wspomnianej „Zielonej granicy” Agnieszki Holland.

- W naszym repertuarze mieliśmy ją przez dwa tygodnie i nawet wyświetlaliśmy dodatkowy seans, gdyż była grupa zainteresowanych - dodaje dyrektor GCKiR w Krobi.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD GRAFIKĄ - KLIKNIJ ZDJĘCIE, żeby PRZECZYTAĆ

Kluczowe znaczenie mają oglądalność i opinie

Jeszcze więcej szczegółów dotyczących doboru repertuaru podaje odpowiedzialny za tę sferę działalności krobskiego kina Janusz Tomyślak.

reklama

- W skali miesiąca na ekrany wchodzi 30 tytułów, my jesteśmy w stanie wyświetlić ich maksymalnie osiem. Ale czasami kino jest nieczynne, odbywają się różnego rodzaju imprezy, akademie i seansów jest w rzeczywistości mniej. Dlatego niestety musimy dokonywać selekcji w repertuarze. Posiłkujemy się w tym względzie bardzo popularnym serwisem Filmweb.pl, gdzie mamy między innymi recenzje filmów, opinie widzów i widzimy, jakim zainteresowaniem cieszy się dany tytuł. Jednocześnie, jako kino samorządowe staramy się korzystać z różnych dystrybutorów i wyświetlamy filmy niezależnie od opcji politycznej. Idąc jednak tym tokiem myślenia mógłby ktoś pomyśleć, że nie będziemy wyświetlać filmu „Ulmowie Błogosławiona rodzina”. A jednak mamy seans zaplanowany na 9 listopada na godzinę 19.30. Więc odpowiadamy na zapotrzebowanie mieszkańców o przeróżnych poglądach - tłumaczy pracownik Gminnego Centrum Kultury i Rekreacji imienia Jana z Domachowa Bzdęgi w Krobi.

W zestawieniu "Raport Pileckiego" wypadł kiepsko

Na koniec odnosi się do tytułu, którego brak w repertuarze tak oburzył jednego z mieszkańców.

- Film jest wyświetlany na prośbę księdza proboszcza z Pudliszek. Co do samego tytułu, to obserwując tzw. box office [określa liczbę widzów lub przychód ze sprzedaży biletów na dany film - przyp. red], gdzie „Raport Pileckiego” ma słabe wyniki, widać, że nasza decyzja ma swoje uzasadnienie. Ale jeszcze raz podkreślam: tak dobieramy repertuar, aby każdy znalazł coś dla siebie - podsumowuje Janusz Tomyślak.

Projekcja filmu "Raport Pileckiego odbędzie się w kinie Szarotka w Krobi w czwartek, 26 października o godzinie 19.30. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama