Mieli przy sobie marihuanę i metaamfetaminę. Młodzi kierowcy zatrzymani przez policję

Gostyńscy dzielnicowi zatrzymali czterech nastolatków, którzy posiadali przy sobie narkotyki. Zabezpieczono łącznie 13 gramów marihuany i metaamfetaminy. 19-letni mieszkaniec powiatu gostyńskiego odpowie dodatkowo za kierowanie pojazdem pod wpływem substancji psychoaktywnej.

W piątek, 29 października dzielnicowi będąc na ul. Łącznikowej w Gostyniu zauważyli sześć młodych osób. Ich zachowanie wydawało się policjantom podejrzane - przypuszczali, że mogą oni posiadać środki odurzające. Podczas sprawdzania okazało się, że dwie osoby z grupy młodzieży - tj. 19 i 18-letni mieszkańcy powiatu gostyńskiego posiadali susz roślinny. Podczas badania substancji wyszło, że jest to marihuana. Łącznie nastolatkowie mieli przy sobie ponad 11 gramów środka odurzającego. Mężczyźni odpowiedzą za posiadanie marihuany, grozi im za to do 3 lat pozbawienia wolności.

Kolejnego dnia wieczorem na ul. Przemysława II w Gostyniu, mundurowi zauważyli kierującego volkswagenem, który w dziwny sposób próbował zaparkować, ostatecznie postawił samochód w poprzek drogi. To zwróciło uwagę funkcjonariuszy KPP w Gostyniu. Dzielnicowi zatrzymali go do kontroli drogowej. Kierowca tłumaczył, że miał za mało przestrzeni parkingowej. Ale jego nerwowe zachowanie wzbudziło podejrzenie funkcjonariuszy.

- Pojazdem podróżowały dwie osoby. Okazało się, że zarówno 19-letni kierowca samochodu, jak i jego 19-letni pasażer ukryli w kieszeniach spodni woreczki z niewielką ilością metaamfetaminy. Dodatkowo przeprowadzone badanie narkotesterem wskazało, że kierowca volkswagena może być pod wpływem metaamfetaminy - wyjaśnia asp. sztab. Monika Curyk, rzecznik prasowy KPP w Gostyniu.

Krew nastolatka została zabezpieczona do badań laboratoryjnych. Młodzieńcowi policjanci zatrzymali prawo jazdy, a także dowód rejestracyjny. Pojazd, którym kierował nie miał aktualnych badań technicznych. Teraz 19-latkowie za swoje czyny odpowiedzą przed sądem.