Miejsko-Górecka bez kałuży

Mieszkańcy części ul. Miejsko-Góreckiej w Krobi jeszcze w tym roku będą mieli drogę, jak się należy: z kanalizacją deszczową, odpowiednim odwodnieniem i nową nawierzchnią. Mieszkający przy tej ulicy krobianie od lat monitują o naprawę nawierzchni, o poprawę przejezdności i rozwiązanie problemu z zastoiskami z wodą na długim odcinku jezdni. Przez brak odwodnienia, jadące drogą samochody, od lat opryskują elewacje ich domów, aż pod sam dach. To efekt nie tylko zniszczonej jezdni, ale też braku sprawnej kanalizacji deszczowej. Rozwiązanie przyszło dość niespodziewanie. Ponieważ to droga powiatowa, na ostatniej sesji Rady Powiatu Gostyńskiego, rajcy zdecydowali się przekazać 340 tys. zł na pobudowanie kanalizacji deszczowej wraz z przykanalikami i kratkami ściekowymi na ul. Miejsko-Góreckiej w Krobi. Nawierzchnia zostanie wykonana w ramach budowy kanalizacji sanitarnej. - Zadanie to weszło tak jakby na ostatnią chwilę. Zostaliśmy do tego zmuszeni - oczywiście nie przez burmistrza Krobi i radnych gminy, ale przez sytuację i życie. W gminie trwa budowa kanalizacji, szczególnie w mieście Krobia są prowadzone nowe instalacje. Po wykonaniu kanalizacji jest nakaz odbudowy nawierzchni na całej szerokości ulicy. Pieniądze na ten cel posiada Międzygminny Związek Wodociągów i Kanalizacji Wiejskich Strzelcach Wielkich - wyjaśniał radnym Andrzej Pospieszyński, gostyński starosta, podczas dyskusji nad projektem uchwały. - Byłoby niegospodarnością ze strony powiatu, gdybyśmy przed położeniem nowego dywanika nie zbudowali odwodnienia tej ulicy - dodał. W sumie, zgodnie z kosztorysem na zadanie trzeba będzie wydać 540 tys. zł. Gmina Krobia dołoży 200 tysięcy. (AgFa) Więcej w bieżącym wydaniu "Życia"