reklama

Miejska fontanna w Gostyniu dostała piany. Skąd nieznana substancja w wodzie?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Agata Fajczyk

Miejska fontanna w Gostyniu dostała piany. Skąd nieznana substancja w wodzie? - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
8
zdjęć

foto Agata Fajczyk

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościWoda w ozdobnej fontannie miejskiej, znajdującej się na plantach w Gostyniu, obficie się pieni. Ktoś postanowił tam wlać nieznanego pochodzenia substancję, która daje efekt z pianą. Administratorzy już działają.
reklama

Spacerowiczów, którzy we wtorek 22 sierpnia 2023 r. o poranku, a także przed południem odwiedzili gostyńskie planty i usiedli na ławce, znajdująca się w pobliżu fontanna powitała wodą pokrytą pianą. Im bardziej woda się burzyła, tym więcej było piany i zapachu chemicznej substancji, przypominającej... płyn do mycia naczyń, ewentualnie do kąpieli.

Powiadomiono administratora, czyli Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Gostyniu. Fontanna jest już po oględzinach, pracownicy "komunalki" o mały włos sami piany nie dostali, kiedy zobaczyli, ale zdają sobie sprawę, że na plantach jest monitoring, a kamera "patrzy" na teren obejmujący m.in. fontannę w roli głównej. Zatem nie powinno być trudności z ustaleniem "sprawcy" tego parkowego piana party. Swoją drogą woda teraz przyjemnie pachnie.

reklama

- Ktoś wlał substancję, która się pieni albo wczoraj wieczorem, w nocy albo dziś rano. Jutro będzie posprzątane i spróbujemy ustalić, co tak naprawdę tam się wydarzyło – zapowiada Marcin Krawiec, dyrektor ZGKiM w Gostyniu. 

Na zlecenie „komunalki” miejsce uporządkuje firma zewnętrzna. Fontanna zostanie wyłączona na czas prac, ale jutro po południu ponownie będzie uruchomiona.

- Należy spuścić wodę, wyczyścić wszystkie filtry, gdyż nie wiemy, co znajduje się w wodzie. Na razie fontanna działa, gdyż piana, która się pojawiła  nie przeszkadza w funkcjonowaniu fontanny – mówi Marcin Krawiec podkreślając, że zakaz kąpieli w fontannie obowiązuje przez cały rok.

Administrator zamierza również zajrzeć do monitoringu, by ustalić, kto pozwolił sobie na taki żart.

reklama

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama