Ostatnimi czasy strażacy w naszym powiecie wzywani są do niecodziennych akcji. O ile pożar sadzy w kominie czy samego domu są oczywistym powodem do ich interwencji, zdarzają się i mniej standardowe zgłoszenia. Niewątpliwie to z dzisiejszego popołudnia niesie za sobą kilka pytań, na które nie ma odpowiedzi.
- Dzisiaj około godziny 17.18 zostaliśmy poinformowani przez druhów z OSP Babkowice o wyjeździe zastępu do zdarzenia pomiędzy Babkowicami a Elęcinem, oba w gminie Pępowo - relacjonuje starszy aspirant Roman Wrotyński, dyżurny stanowiska kierowania w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu.
Według ich zgłoszenia, udali się na miejsce zdarzenia, które znajdowało się na skraju lasu, niecałe 50 metrów od drogi z Babkowic na Elęcin. Po dojeździe potwierdzili zgłoszenie, ktoś faktycznie rozpalił ognisko na terenie leśnym. W momencie dojazdu zastępu ochotników z Babkowic było ono praktycznie wypalone. Tliły się resztki gałęzi.
- Strażacy dogasili palenisko i poinformowali leśniczego, który również przyjechał na miejsce. Na tym zakończyli działania - dodaje dyżurny z gostyńskiej KP PSP. - Ognisko było niewielkie, łącznie 4 metry kwadratowe, składało się ze snopków siana i gałęzi.
Niezależnie od rozmiarów ogniska czy panujących warunków atmosferycznych, każdy ogień w lesie jest poważnym zagrożeniem. Przypomnijmy, zgodnie z artykułem 30 Ustawy o lasach na terenach leśnych, śródleśnych oraz w odległości do 100 metrów od granicy lasu nie wolno rozniecać ognia poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez właściciela lasu lub nadleśniczego. Za rozpalenie ogniska w lesie lub nieprzestrzeganie innych przepisów związanych z ochroną lasów straż leśna można wystawić mandat w wysokości 500 zł. Ognisko można rozpalić tylko w wyznaczonym do tego miejscu, najczęściej są one w pobliżu wiat turystycznych i miejsc biwakowych*
Kto i w jakim celu rozpalił więc ten ogień w pępowskim lesie? Czyżby jakiś zabłąkany survivalowiec? Amator pieczonych kiełbasek? Romantyk?
Ktokolwiek to był, nie tylko złamał prawo ale i bezmyślnie pozostawił niedogaszony ogień.
* O zasadach prawidłowego biwakowania w lesie można przeczytać choćby TUTAJ, może przyda się w nadchodzącym sezonie wakacyjnym.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.